Była 81. minuta i 0:1. Wtedy Inzaghi posłał w bój Zielińskiego
Inter Mediolan po raz kolejny zawiódł i przegrał na własnym stadionie z AS Romą 0:1. Decydujące trafienie padło jeszcze w pierwszej połowie. Tym samym ekipa Simone Inzaghiego bardzo skomplikowała sobie sytuację w walce o mistrzostwo Włoch. W drugiej połowie na boisku pojawił się Piotr Zieliński, który wrócił już do zdrowia po kontuzji.

