Bp Strickland: Kościół może być miotany burzami, ale nie może zatonąć
Rozpoczynające się konklawe jest zapewne dla wielu katolików momentem niepewności, strachu, czy smutku – tym bardziej, że poprzedni pontyfikat pozostawił głębokie rany w sercach wierzących. Biskup Strickland przypomina jednak, że Kościół – choć może być miotany burzami – to nigdy nie zatonie, bo jego trwałość obiecał nam sam Chrystus Pan. W przeddzień rozpoczęcia konklawe biskup […] Artykuł Bp Strickland: Kościół może być miotany burzami, ale nie może zatonąć pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Rozpoczynające się konklawe jest zapewne dla wielu katolików momentem niepewności, strachu, czy smutku – tym bardziej, że poprzedni pontyfikat pozostawił głębokie rany w sercach wierzących. Biskup Strickland przypomina jednak, że Kościół – choć może być miotany burzami – to nigdy nie zatonie, bo jego trwałość obiecał nam sam Chrystus Pan.
W przeddzień rozpoczęcia konklawe biskup Joseph Strickland zwrócił się do katolików w programie „A Shepherd’s Voice” [Głos Pasterza] na portalu LifeSiteNews.
– To czas wielkiej próby dla wierzących. Pojawia się pokusa, by popaść w rozpacz, by odłączyć się od Kościoła widzialnego, a nawet by traktować Kościół jak instytucję czysto polityczną – tak hierarcha mówił o rozpoczynającym się konklawe. Są bowiem powody do niepewności czy strachu, skoro większość kardynałów-elektorów została mianowana przez papieża Franciszka, a w czasie jego pontyfikatu wielu katolików straciło zaufanie do władzy kościelnej. Wierzący obawiają się tego jak nowy Biskup Rzymu opowie się w kwestiach doktryny i moralności.
Jednak były biskup diecezji Tyler przypomniał pełne nadziei słowa św. Franciszka Salezego: Kościół jest społeczeństwem nieśmiertelnym; może być miotany burzami, ale nie może zatonąć. Prześladowania i cierpienia w Kościele dzieją się za przyzwoleniem bożym i mają na celu nie jego zniszczenie, ale oczyszczenie.
Hierarcha zaznaczył, że Chrystus postawiony przed Piłatem milczał wobec niesłusznie oskarżających go oprawców. Na Jego głowie nie było złotej korony, ale ta z cierni. A mimo to On cały czas był Królem, choć to jego królowanie trudno było dostrzec gołym okiem.
W podobny sposób Kościół teraz wchodzi na Kalwarię i nie wykluczone, że będzie musiał cierpieć. Jest bowiem niebezpieczeństwo wyboru papieża, który będzie kontynuował błędy czy przyzwolenie na zło. Być może konklawe „nałoży” koronę z cierni na głowę Kościoła, ale Chrystus wciąż będzie królował. Cierpienie nie zniszczy niezmiennej prawdy, ale ją wypełni.
– Jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń dla wiernych jest pozorne milczenie Boga wobec zła. Pytamy: „Dlaczego tego nie powstrzyma? Dlaczego nie interweniuje?” Ale zapominamy, że Chrystus również milczał. Przed Piłatem, przed Herodem, przed tłumem – przypomniał biskup Strickland.
Cisza Chrystusa jest niejednokrotnie wyrazem Jego wielkiego miłosierdzia. Daje nam bowiem możliwość, by świadomie pozostać wiernymi, by zaufać i wzrastać w nadziei. Bóg nie jest nieobecny; On jest, choć ukryty. Tak jak był ukryty pod swoim zranionym Ciałem w Wielki Piątek, tak teraz jest ukryty pod ranami widzialnymi na swoim Mistycznym Ciele. Ale wciąż króluje.
– Szatan może szaleć, biskupi mogą zdradzać, a kardynałowie zawodzić – lecz nic z tego nie zrzuca Chrystusa z Jego tronu – powiedział hierarcha, przypominając jednocześnie zapewnienie Chrystusa: A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do Siebie (J 12,32). To Jego wywyższenie nastąpiło nie na tronie, ale właśnie na krzyżu, wśród cierpienia.
Papież Pius XII napisał: Kościół, który zawiera element zarówno boski jak i ludzki, pozostaje zawsze ten sam. Choć jego ludzki element może zostać oszpecony przez grzech, to jego boska dusza pozostaje nieskalana.
Dlatego emerytowany biskup z Teksasu przypomina, że nasza nadzieja nie jest ostatecznie złożona w ludzkich przywódcach, ale wyłącznie w Chrystusie. Wybór papieża – choć niezmiernie ważny – nie jest w stanie zniszczyć Kościoła. A kiedy ludzie zawodzą, Bóg zapewnia to co niezbędne do przetrwania Kościoła.
Na czas rozpoczynającego się konklawe biskup Strickland daje katolikom pięć wskazówek:
1. Módl się – za Kościół, za kardynałów, za cały świat; o wypełnienie woli bożej w czasie konklawe.
2. Nie bądź zgorszony – zło obecne w Kościele jest prawdziwe, ale nie jest żadną nowością. Judasz wydał Jezusa, Piotr się Go zaparł się, a Sanhedryn kłamał.
3. Wytrwaj – nie uciekaj, ale stój mocno przy Chrystusie.
4. Mów prawdę z miłością – niech Twoje świadectwo będzie odważne, ale pełne pokoju.
5. Miej nadzieję – pamiętaj, że ratunek przyjdzie nie z ręki człowieka, ale od samego Boga.
Hierarcha zakończył swoje przesłanie mówiąc, że choć obecne konklawe będzie trudne i pełne niepewności, to jednak nie jest to pierwszy raz kiedy Kościół doświadcza takich trudności. Bramy piekielne go nie przemogą – powiedział sam Chrystus Pan. Nie powiedział: „Bramy piekielne nigdy go nie zaatakują”. Nie, one ciągle atakują – ale nigdy go nie przemogą. – Nasza nadzieja jest w Jezusie Chrystusie, który panuje nad swoim Kościołem, nawet gdy jego zarządcy są niewierni – podsumował biskup Strickland.
Źródło: lifesitenews.com
AF
Artykuł Bp Strickland: Kościół może być miotany burzami, ale nie może zatonąć pochodzi z serwisu PCH24.pl.