"Bez wahania, bez broni, z gołymi rękami próbował ratować koleżankę. To było czyste bohaterstwo"

Wszedł między ofiarę a napastnika, ryzykując własnym życiem. To było czyste bohaterstwo - akt odwagi i szlachetności, który zasługuje na najwyższy szacunek - opowiada o postawie pracownika Straży Uniwersytetu Warszawskiego kanclerz uczelni. Robert Grey był na miejscu zbrodni dokonanej przez studenta na pracownicy administracji kilka chwil po zdarzeniu.

Maj 11, 2025 - 20:33
 0
"Bez wahania, bez broni, z gołymi rękami próbował ratować koleżankę. To było czyste bohaterstwo"
Wszedł między ofiarę a napastnika, ryzykując własnym życiem. To było czyste bohaterstwo - akt odwagi i szlachetności, który zasługuje na najwyższy szacunek - opowiada o postawie pracownika Straży Uniwersytetu Warszawskiego kanclerz uczelni. Robert Grey był na miejscu zbrodni dokonanej przez studenta na pracownicy administracji kilka chwil po zdarzeniu.