Banki udzielałyby więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki
Polski sektor bankowy ma wyjątkowo niski udział zaangażowania kredytowego w bilansie, kosztem zaangażowania w obligacje skarbowe, ale mógłby udzielać dużo więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki, uważa nowy prezes ING Banku Śląskiego Michał Bolesławski. „Jeżeli państwo popatrzycie na wskaźniki […] dotyczące poziomu ogółem zaangażowania kredytowego w bilansach polskich banków, w porównaniu do tego, ile banki […] Artykuł Banki udzielałyby więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Polski sektor bankowy ma wyjątkowo niski udział zaangażowania kredytowego w bilansie, kosztem zaangażowania w obligacje skarbowe, ale mógłby udzielać dużo więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki, uważa nowy prezes ING Banku Śląskiego Michał Bolesławski.
„Jeżeli państwo popatrzycie na wskaźniki […] dotyczące poziomu ogółem zaangażowania kredytowego w bilansach polskich banków, w porównaniu do tego, ile banki polskie posiadają obligacji skarbu państwa, to pokazuje to swego rodzaju negatywny obraz, bo nie ma chyba takiego drugiego kraju w Europie, który by miał tak mało kredytów w bilansach banków w porównaniu do tego, co mógłby mieć. To tworzy ogromną szansę, dlatego że jesteśmy tak zdelewarowaną gospodarką, że jesteśmy w stanie dużo szybciej rosnąć – jeżeli będziemy wierzyli w to, że jesteśmy w stanie rosnąć” – powiedział Bolesławski podczas telekonferencji.
„Z czego wynika brak wzrostu inwestycji? Oczywiście, jedna przyczyna to jest wysoki poziom stóp procentowych i kosztów finansowania, ale przede wszystkim z przeregulowania gospodarki, które powoduje – nie tylko w naszej, ale też gospodarek europejskich – ograniczony apetyt na inwestycje i ograniczoną wiarę w to, że te inwestycje przełożą się na poprawę sytuacji przedsiębiorstw” – dodał.
Prezes wskazał na ogromną – jak ocenił – nadpłynność sektora bankowego i dodał, że cały sektor chciałby, aby „ta sytuacja wyglądała inaczej”.
Pod koniec marca br. prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Tadeusz Białek poinformował, że instrumenty dłużne – w większości obligacje Skarbu Państwa – stanowią 35,3% aktywów banków, podczas gdy kredyty dla sektora bankowego odpowiadają za 33,8% aktywów sektora bankowego. Wskazał, że oznacza to różnicę 1,5 punktu procentowego na koszt instrumentów dłużnych i dodał, że stanowi to „ewenement w skali Unii Europejskiej”.
Według wcześniej publikowanych danych Ministerstwa Finansów, udział sektora bankowego utrzymał się w krajowym rynku skarbowych papierów wartościowych (SPW) na poziomie 51,7% na koniec czerwca 2024 r. W ujęciu nominalnym zaangażowanie wzrosło o 121 mld zł od końca 2022 r.
Źródło: ISBnews
Artykuł Banki udzielałyby więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.