Arkéa-B&B Hotels na skraju upadku. „Musimy znaleźć 25 milionów euro”

Czarne chmury zawisły nad zespołem Arkéa – B&B Hotels. Ich menadżer Emmanuel Hubert kolejny raz opowiedział, że drużyna jest na skraju upadku, a kwoty jakimi rzucił w rozmowie dla Le Parisien nie napawają optymizmem. „Zmierzamy ku zagładzie” wybrzmiałe w wywiadzie wskazuje na brak wielkiej wiary na utrzymanie formacji przy życiu.

Już przed sezonem 2025 głośno mówiło się o tym, że ten może być ostatnim w historii drużyny Arkéa – B&B Hotels. W naszej Naszosowej zapowiedzi dotyczącej francuskiego zespołu wskazywałem, że przed podopiecznymi Emmanuela Huberta bardzo trudny rok – ekipa ta znajdowała się bowiem już na początku roku na pozycji nie dającej utrzymania w World Tourze, a mocno osłabiony skład nie dawał wielkich nadziei na zmianę tego stanu. Dodatkowo już wtedy mówiło się głośno o tym, że jeśli Arkéa – B&B Hotels nie znajdzie nowych sponsorów to sytuacja finansowa może doprowadzić do upadku tej drużyny, a po kilku miesiącach obecnego sezonu stan ten tylko się pogłębił.

Nadchodzące miesiące są kluczowe dla przetrwania zespołu. Umowy z obecnymi sponsorami wygasają z końcem 2025 roku. Jeśli nie będę miał gwarancji, że te umowy zostaną przedłużone, nie wiem, komu mogę zaufać na przyszłość. Musimy znaleźć gdzieś 25 milionów euro. Jeśli nie znajdę partnerów, to koniec. Zmierzamy ku zagładzie. Czuję smutek i frustrację. Jestem menedżerem zespołu od dwudziestu lat, znam kolarstwo jak własną kieszeń i zbudowałem ten zespół krwią, potem i łzami

— opowiadał Emmanuel Hubert.

Kolarze są świadomi sytuacji ekipy i zapewne niedługo zaczną rozglądać się za nowymi pracodawcami. Ciężko bowiem czekać na ewentualną ofertę ze strony Arkéa – B&B Hotels jeśli formacja ta jest obecnie na skraju upadku. Już przed sezonem 2025 ważne kontrakty zerwali m.in. Clément Champoussin i Vincenzo Albanese, którzy nie chcieli czekać na to co przyniesie niepewna przyszłość.

Zawodnicy wiedzą wszystko, nie chcę niczego przed nimi ukrywać. Jeśli mogą znaleźć pracę gdzie indziej to mówię im by wykorzystali tę szansę. Nie jestem od tego, żeby ich powstrzymywać, wręcz przeciwnie. Nie są niewolnikami. Chcę, żeby mieli opcje, chociaż jako menedżer zespołu nigdy nie jest łatwo patrzeć, jak zawodnik odchodzi

— zakończył Emmanuel Hubert.

Brak partnerów, odchodzący kolarze… wszystko to zdaje się sugerować, że dla Arkéa – B&B Hotels nie ma już ratunku. Zapewne w najbliższych miesiącach dowiemy się czy wydarzył się jakiś cud, czy też zgodnie z obecnymi prognozami francuski World Team zakończy swoją działalność.The post Arkéa-B&B Hotels na skraju upadku. „Musimy znaleźć 25 milionów euro” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.