Amerykanie wycofają około 1000 żołnierzy z Syrii, ale zintensyfikują naloty na ISIS

Amerykanie zdecydowali o wycofaniu około 1000 żołnierzy z Syrii. Decyzję o konsolidacji sił w Syrii podał Pentagon 18 kwietnia br. Departament Obrony uznał, iż Stany Zjednoczone osiągnęły sukces w walce z Państwem Islamskim, doprowadzając m.in. do pokonania kalifatu ISIS już w 2019 r. za I kadencji prezydenta Trumpa. Sekretarz Obrony nakazał konsolidację sił USA w Syrii w ramach Połączonych Sił Zadaniowych – Operacji Inherent Resolve w wybranych lokalizacjach.

„Ta konsolidacja odzwierciedla znaczące kroki, jakie poczyniliśmy w celu osłabienia atrakcyjności i zdolności operacyjnych ISIS na szczeblu regionalnym i globalnym. Ten celowy i oparty na warunkach proces zmniejszy obecność wojskową USA w Syrii do mniej niż tysiąca żołnierzy USA w nadchodzących miesiącach”.

Pentagon zaznaczył, że w ciągu ostatniego roku dowództwo USA przeprowadziło dziesiątki ataków powietrznych, aby „jeszcze bardziej osłabić potencjał ISIS i uniemożliwić im odzyskanie sił”. Konsolidacja sił w Syrii będzie przebiegać w taki sposób, aby – w razie konieczności – możliwy był atak na resztki sił ISIS. Pentagon zapowiedział, że będzie reagował także na „wszelkie inne zagrożenia terrorystyczne, które się pojawią”.

Zaznaczono, że zagrożenie terroryzmem nie ogranicza się do Bliskiego Wschodu i Amerykanie mają być czujni na każdym kontynencie, aby „zapewnić, że ISIS nie będzie miało gdzie się ukryć”. Wojsko USA ma również zachować odpowiedni potencjał i zdolności swoim partnerom do dalszego osłabiania ISIS i innych terrorystów w regionie.

Po raz kolejny już Amerykanie wezwali inne państwa, w tym europejskie, skąd pochodzą bojownicy ISIS uwięzieni w Syrii do repatriacji swoich obywateli z obozów i ośrodków zatrzymań w północno-wschodniej części kraju.

Jeszcze w grudniu 2024 r. w Syrii stacjonowało ponad 2000 żołnierzy amerykańskich, w porównaniu z około 900 żołnierzami przed atakiem Hamasu na Izrael z 7 października 2023 r. i późniejszym wzrostem ataków irańskich pełnomocników na siły amerykańskie w Iraku i Syrii. Z kraju zostanie wycofanych około 1000 żołnierzy. Pozostali zostaną rozmieszczeni w „wybranych lokalizacjach w Syrii”. Trzy z ośmiu z placówek zostanie zamkniętych, w tym strategiczne Mission Support Site Green Village i Mission Support Site Euphrates.

Stany Zjednoczone utworzyły CJTF-OIR w październiku 2014 r. w celu przeciwdziałania wzrostowi ISIS zarówno w Iraku, jak i Syrii. Kampania powietrzna prowadzona przez USA wsparła kierowane przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), które w 2019 r. ogłosiły, że kalifat ISIS został pokonany terytorialnie. Jednak generał Michael E. Kurilla, dowódca Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM) ostrzegł kongres w zeszłym roku, że „odrodzenie się ISIS pozostaje zagrożeniem”. CENTCOM przeprowadził także dziesiątki ataków powietrznych w ciągu ostatniego roku, aby jeszcze bardziej osłabić potencjał ISIS.

Obecna ekipa Trumpa wskazuje, że kalifat ISIS został pokonany, ale organizacja terrorystyczna nie. Co więcej, ataki ISIS miały się nasilić w zeszłym roku i są kontynuowane. Zdaniem doradców Trumpa, prezydenci Obama i Biden mieli przedwcześnie wycofać wojska z Iraku w 2011 r. i Afganistanu w 2021 r. Obecnie zaleca się „właściwe okresowe ocenianie i dostosowywanie amerykańskiej postawy obronnej” w Syrii.

Utrzymanie warunkowego wycofania żołnierzy ma pozwolić na szybkie odesłanie ich do Syrii w razie konieczności.

Źródło: defense.gov, fdd.org

AS

Artykuł Amerykanie wycofają około 1000 żołnierzy z Syrii, ale zintensyfikują naloty na ISIS pochodzi z serwisu PCH24.pl.