Amad Diallo powrócił do treningów

Kilka tygodni temu przez drużynę Rubena Amorima przeszła istna fala kontuzji, która poskutkowała ławką rezerwowych w meczu przeciwko Spurs składającej się głównie z piłkarzy zespołów młodzieżowych. Większość zawodników zdążyła wrócić już do gry, ale kibice nadal oczekują powrotu Amada Diallo, który w tym sezonie prezentował się bardzo dobrze.

Iworyjczyk nie wystąpił w żadnym meczu od lutego, kiedy to doznał kontuzji kostki podczas treningu. Obecnie robi jednak wszystko, co w jego mocy, aby wrócić do gry jeszcze przed końcem sezonu. Zawodnik musi przejść przez wszystkie etapy niezbędne do bezpiecznego powrotu do zdrowia, ale nie ma wątpliwości, że jego powrót w ciągu najbliższych dwóch miesięcy byłby ogromnym wzmocnieniem dla drużyny Rubena Amorima na decydującym etapie rozgrywek.

Przed odniesieniem urazu Amad rozgrywał najlepszy sezon w swojej dotychczasowej karierze w Manchesterze United, regularnie pokazując swoją wartość i skuteczność na różnych pozycjach. Występując zarówno jako wahadłowy, jak i ofensywny pomocnik w systemie Amorima, 22-latek zdobył do tej pory dziewięć bramek i zanotował osiem asyst. Trzykrotnie został także wyróżniony nagrodą dla Piłkarza Miesiąca w klubie.

Do momentu odniesienia urazu, tylko kapitan Bruno Fernandes mógł pochwalić się taką samą liczbą zdobytych bramek we wszystkich rozgrywkach. Od czasu kontuzji Amad wspiera swoich kolegów z drużyny z trybun, jednocześnie intensywnie pracując nad powrotem do pełnej sprawności.

Iworyjczyk zapowiedział, że wróci „silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej” i niezależnie od tego, kiedy to nastąpi, kibice nie mogą się doczekać, aż znów zobaczą go w akcji.

Tuż przed derbami Manchesteru, Ruben Amorim powiedział w rozmowie z Markiem Sullivanem z MUTV, że wciąż jest nadzieja na powrót Amada przed zakończeniem sezonu w maju.

– Radzi sobie całkiem dobrze. Mamy nadzieję, że wróci jeszcze przed końcem rozgrywek. Zobaczymy, ale bardzo chce zagrać, więc czekamy na niego.