Alice Weidel "oblana" farbą. Emocje w Berlinie sięgają zenitu
Zwykle wybory w Niemczech były raczej nudnym procesem, w którym po prostu wyborcy głosowali na tych, którzy — jak sądzili — najlepiej reprezentują ich interesy. Tym razem jest inaczej. Berlińska ulica kipi od emocji — i właściwie wszyscy powtarzają, że to najważniejsze wybory od ponad 40 lat.
Zwykle wybory w Niemczech były raczej nudnym procesem, w którym po prostu wyborcy głosowali na tych, którzy — jak sądzili — najlepiej reprezentują ich interesy. Tym razem jest inaczej. Berlińska ulica kipi od emocji — i właściwie wszyscy powtarzają, że to najważniejsze wybory od ponad 40 lat.