
Sto pierwszych dni drugiej kadencji Donalda Trumpa może być najbardziej destabilizującym okresem w amerykańskiej historii. Prezydent doprowadził USA na skraj gospodarczej przepaści. Postępowanie administracji grozi "zredukowaniem praworządności do rządów bezprawia" - tak media oceniają początek tej prezydentury.