Zaginiony w centrum Poznania 25-latek włączył telefon. Przełom w poszukiwaniach
Zaginionego Jędrzeja szukało kilkudziesięciu policjantów kryminalnych. Kolejne doby - zamiast przynosić odpowiedzi - mnożyły pytania. - Pracowaliśmy jak przy zabójstwie - słyszymy w komendzie.

