Właściciel Circle K ma pewność co do przejęcia Seven & I. Wielka transakcja w końcu dojdzie do skutku?
Kanadyjska firma Alimentation Couche-Tard, właściciel sieci stacji paliw Circle K, ma pewność, że uda jej się pokonać “amerykańskie przeszkody regulacyjne” związane z przejęciem japońskiego koncernu Seven & I za 47 mld dolarów. Druga strona nie jest w tej sprawie przekonana.

Jak zwraca uwagę portal esmmagazine.com, właściciel sieci Circle K od miesięcy zabiega o przejęcie Seven & I. Firma na każdym kroku podkreśla, że zależy jej na przeprowadzeniu transakcji. Z kolei Seven & I twierdzi, że mogłaby ona napotkać na poważne przeszkody regulacyjne w Stanach Zjednoczonych. Dlatego też Kanadyjczycy razem z Japończykami pracowali nad planem sprzedaży sklepów w USA w przypadku realizacji transakcji.
Ostatnio jednak nowy dyrektor generalny Seven & I Stephen Dacus powtórzył, że na drodze do przejęcia stoją istotne przeszkody regulacyjne
W ostatnich tygodniach zarówno Seven & i, jak i Couche-Tard kontaktowały się z potencjalnymi nabywcami, w tym zarówno strategicznymi, jak i funduszami private equity, aby ocenić zainteresowanie rynku. Jak podkreśla esmmagazine.com, kanadyjski oferent pod koniec grudnia złożył japońskiej firmie propozycję przedstawiającą zobowiązania, jakie jest gotów podjąć, aby uzyskać zgodę regulacyjną w USA i zabezpieczyć transakcję. Chodziło o wskazanie konkretnej liczby sklepów, które jest w stanie sprzedać.
Propozycja ta miała być jednak zbyt ogólna dla japońskich akcjonariuszy.
- Nie sądzę, aby nasi akcjonariusze chcieli, abyśmy spędzili ponad dwa lata w zawieszeniu tylko po to, aby zostało to odrzucone przez amerykańskie sądy - powiedział Stephen Dacus.
Couche-Tard poinformował też, że planuje sfinansować wykup kombinacją kapitału własnego i kredytu. Otrzymał już w tej sprawie pozytywne odpowiedzi od Goldman Sachs, Royal Bank of Canada i Scotiabank.
Obie firmy dysponują łacznie 20 tys. slepów w USA i są największymi graczami na tamtejszym rynku convenience.