Tymoteusz Puchacz oceniony przez angielskie media po meczu z Manchesterem City

Plymouth Argyle przegrało 1:3 z Manchesterem City w 5. rundzie Pucharu Anglii. Na tym zakończyła się intrygująca przygoda ekipy Tymoteusza Puchacza w tej edycji FA Cup. Polak w dzisiejszym starciu z The Cityzens wszedł na boisko w 71. minucie gry. Jak jego krótki występ opisały media na Wyspach Brytyjskich?

Sporstudnia w skali od 1 do 10 oceniła występ reprezentanta naszej kadry narodowej na 5,8. Zaznaczyli także, że Polak musiał od razu zmagać się z dużym naciskiem formacji ofensywnej panujących mistrzów Anglii.

„Wszedł na boisko, by wzmocnić obronę, ale szybko musiał znaleźć się pod ogromną presją” – czytamy na łamach portalu.

Z kolei 90min.com przyznaje jedynie konkretną notę obok nazwiska poszczególnych graczy. Wychowanek Lecha Poznań od tego serwisu otrzymał ocenę 5,9 na 10. Tylko Nikola Katić (5,5), a także Michael Baidoo (5,8) zostali ocenieni niżej.

Puchacz w starciu z Obywatelami zanotował 33 procent celności podań (1/3), wygrał 2 z 6 pojedynków o piłkę, a także 5-krotnie zdarzyło mu się utracić posiadanie piłki.

Artykuł Tymoteusz Puchacz oceniony przez angielskie media po meczu z Manchesterem City pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.