
- Umówiliśmy się z uczestnikami tego spotkania, że będziemy raczej dyskretni - powiedział po nieformalnym szczycie w Paryżu ws. Ukrainy premier Donald Tusk. Jak podkreślił, "nie mamy 100 proc. gwarancji, jak będą przebiegały negocjacje ws. zakończenia konfliktu w Ukrainie", ale dodał, że "bez wsparcia USA trudno sobie wyobrazić skuteczne gwarantowanie bezpieczeństwa".