Trzaskowski jednym pytaniem wiele zyskał. "Sztab będzie miał świetny materiał na klipy"
"Super Express" miał interesujący pomysł na debatę: zamiast zadawać kandydatom i kandydatkom na prezydenta pytania, w odpowiedzi, na które recytować będą przekaz dnia, może lepiej pozwolić przepytywać się im nawzajem. W debacie w Końskich to właśnie runda pytań wzajemnych była przecież najciekawsza.
"Super Express" miał interesujący pomysł na debatę: zamiast zadawać kandydatom i kandydatkom na prezydenta pytania, w odpowiedzi, na które recytować będą przekaz dnia, może lepiej pozwolić przepytywać się im nawzajem. W debacie w Końskich to właśnie runda pytań wzajemnych była przecież najciekawsza.