"To się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców". Tusk reaguje na ataki w Ukrainie

Donald Tusk zareagował w sobotę na ostatnie ataki w Ukrainie, wyrażając zdecydowane oburzenie i potępienie dla agresji Rosji. Wojska Kremla w ostatnich dniach nasiliły ofensywę na cele cywilne – jest wielu zabitych i rannych. "To właśnie się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców. Więcej bomb, więcej agresji, więcej ofiar. Kolejna tragiczna noc w Ukrainie" – napisał w sobotę w serwisie X premier Donald Tusk. W nocy z piątku na sobotę rosyjscy żołnierze zaatakowali centrum Dobropola w obwodzie donieckim. Jak podały lokalne władze, zginęło co najmniej 11 osób, a około 30 jest rannych. Uszkodzonych zostało kilka budynków mieszkalnych, budynek administracyjny oraz 30 samochodów. W wyniku ataku pożary wybuchły w wielu w mieszkaniach. Podczas gaszenia pożaru Rosjanie przeprowadzili kolejny atak za pomocą dronów, uszkadzając wóz strażacki. Wielu zabitych i rannych po nocnym ataku w Ukrainie "Wczoraj w nocy rosyjska armia uderzyła w centrum Dobropola w obwodzie donieckim dwoma pociskami balistycznymi. Po przybyciu naszych służb ratunkowych na miejsce przeprowadzono kolejny atak, celowo kierując go w stronę ratowników. To podła i nieludzka taktyka zastraszania, często stosowana przez Rosjan" – opisał ten atak prezydent Wołodymyr Zełenski. On również potwierdził, że 11 osób nie żyje. "Składam kondolencje ich rodzinom i bliskim. Ponad 30 osób zostało rannych, w tym 5 dzieci. Uszkodzonych zostało osiem pięciopiętrowych budynków mieszkalnych, obiekt administracyjny oraz wóz strażacki" – doprecyzował informacje służb. Przekazał też podziękowania służbom ratunkowym, policji i medykom, "którzy, mimo zagrożenia kolejnymi atakami, pozostają nieugięci i ratują ludzi przed tym terrorem". "Te ataki pokazują, że cele Rosji się nie zmieniły. Dlatego tak ważne jest, aby nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić życie, wzmacniać naszą obronę powietrzną i zwiększać sankcje przeciwko Rosji. Wszystko, co pomaga Putinowi finansować wojnę, musi upaść" – podsumował ukraiński przywódca. W tym tygodniu w Ukrainie było więcej takich ataków, w których również były ofiary śmiertelne i wielu rannych.

Mar 8, 2025 - 17:20

"To się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców". Tusk reaguje na ataki w Ukrainie

Donald Tusk zareagował w sobotę na ostatnie ataki w Ukrainie, wyrażając zdecydowane oburzenie i potępienie dla agresji Rosji. Wojska Kremla w ostatnich dniach nasiliły ofensywę na cele cywilne – jest wielu zabitych i rannych. "To właśnie się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców. Więcej bomb, więcej agresji, więcej ofiar. Kolejna tragiczna noc w Ukrainie" – napisał w sobotę w serwisie X premier Donald Tusk. W nocy z piątku na sobotę rosyjscy żołnierze zaatakowali centrum Dobropola w obwodzie donieckim. Jak podały lokalne władze, zginęło co najmniej 11 osób, a około 30 jest rannych. Uszkodzonych zostało kilka budynków mieszkalnych, budynek administracyjny oraz 30 samochodów. W wyniku ataku pożary wybuchły w wielu w mieszkaniach. Podczas gaszenia pożaru Rosjanie przeprowadzili kolejny atak za pomocą dronów, uszkadzając wóz strażacki. Wielu zabitych i rannych po nocnym ataku w Ukrainie "Wczoraj w nocy rosyjska armia uderzyła w centrum Dobropola w obwodzie donieckim dwoma pociskami balistycznymi. Po przybyciu naszych służb ratunkowych na miejsce przeprowadzono kolejny atak, celowo kierując go w stronę ratowników. To podła i nieludzka taktyka zastraszania, często stosowana przez Rosjan" – opisał ten atak prezydent Wołodymyr Zełenski. On również potwierdził, że 11 osób nie żyje. "Składam kondolencje ich rodzinom i bliskim. Ponad 30 osób zostało rannych, w tym 5 dzieci. Uszkodzonych zostało osiem pięciopiętrowych budynków mieszkalnych, obiekt administracyjny oraz wóz strażacki" – doprecyzował informacje służb. Przekazał też podziękowania służbom ratunkowym, policji i medykom, "którzy, mimo zagrożenia kolejnymi atakami, pozostają nieugięci i ratują ludzi przed tym terrorem". "Te ataki pokazują, że cele Rosji się nie zmieniły. Dlatego tak ważne jest, aby nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić życie, wzmacniać naszą obronę powietrzną i zwiększać sankcje przeciwko Rosji. Wszystko, co pomaga Putinowi finansować wojnę, musi upaść" – podsumował ukraiński przywódca. W tym tygodniu w Ukrainie było więcej takich ataków, w których również były ofiary śmiertelne i wielu rannych.