Ten artykuł wywołał burzę. Organizatorzy wyjaśniają: „Kraków to miasto otwarte i angażuje się w pomoc”
– Kraków, jako miasto otwarte, gościnne i zaangażowane w działania na rzecz praw kobiet, dostrzega swoją szczególną rolę we wspieraniu twórczyń zza wschodniej granicy – wyjaśnia na łamach KRKNews.pl Katarzyna Jakubowiak, rzeczniczka prasowa KBF-u. To odpowiedź na głosy krytyki, które pojawiły się po jednym z naszych artykułów. Kilkanaście dni temu na KRKNews.pl opublikowaliśmy artykuł „Kraków […] Artykuł Ten artykuł wywołał burzę. Organizatorzy wyjaśniają: „Kraków to miasto otwarte i angażuje się w pomoc” pochodzi z serwisu KRKnews.

– Kraków, jako miasto otwarte, gościnne i zaangażowane w działania na rzecz praw kobiet, dostrzega swoją szczególną rolę we wspieraniu twórczyń zza wschodniej granicy – wyjaśnia na łamach KRKNews.pl Katarzyna Jakubowiak, rzeczniczka prasowa KBF-u. To odpowiedź na głosy krytyki, które pojawiły się po jednym z naszych artykułów.
Kilkanaście dni temu na KRKNews.pl opublikowaliśmy artykuł „Kraków zaprasza pisarki z Ukrainy i Białorusi. Miasto oferuje stypendium i mieszkanie w centrum”. Opisaliśmy w nim, że miasto zaprasza do siebie dwie wybrane pisarki (z Ukrainy oraz Białorusi) i zapewnia im dwumiesięczny pobyt w mieszkaniu w centrum miasta, wynagrodzenie, zwrot kosztów podróży do i z Krakowa, wsparcie merytoryczne i logistyczne, a także możliwość poznania lokalnej sceny literackiej i wydawniczej oraz nawiązania cennych zawodowych kontaktów.
Kraków zaprasza pisarki z Ukrainy i Białorusi. Miasto oferuje stypendium i mieszkanie w centrum
W komentarzach rozpętała się burza. W mniej lub bardziej parlamentarny sposób zarzucano miastu, że powinno wspierać polskich autorów, a nie zagranicznych. W tej sytuacji poprosiliśmy jednego z organizatorów – Krakowskie Biuro Festiwale – o wyjaśnienie, dlaczego zdecydowano się właśnie na taki program.
– Decyzja o jego stworzeniu wynika z wieloletniego zaangażowania Krakowa w działalność międzynarodowej sieci miast schronienia ICORN. Miasto wielokrotnie oferowało azyl pisarzom i obrońcom praw człowieka, którzy z powodu prześladowań nie mogą swobodnie tworzyć w swoich ojczyznach. W związku z powyższym, uruchomienie programu rezydencjalnego skierowanego do twórczyń z Białorusi i Ukrainy wpisuje się w politykę Krakowa, który konsekwentnie stara się być bezpiecznym schronieniem dla artystów z całego świata – odpowiada KRKNews.pl Katarzyna Jakubowiak, rzeczniczka prasowa KBF-u.
Koszty udziału w programie dwóch uczestniczek to miesięczne stypendium w wysokości 2500 zł, opłacenie podróży do i z Krakowa oraz dwumiesięczne koszty eksploatacji mieszkań rezydencjalnych. W tej sytuacji zapytaliśmy, kto to finansuje.
– Organizatorem programu rezydencji literackich im. Janiny Katz jest Krakowskie Biuro Festiwalowe wykonujące swoje zadania statutowe w ramach Krakowa Miasta Literatury UNESCO. Projekt jest finansowany częściowo ze środków budżetu KBF (5 tysięcy złotych), a częściowo ze środków Gminy Miejskiej Kraków (7 tysięcy złotych), gdyż został on objęty patronatem projektu „Krakowianki” – wyjaśnia Jakubowiak.
Rzecznika KBF-u podkreśla, że celem programu jest stworzenie bezpiecznych warunków do pracy kreatywnej dla pisarek i tłumaczek z Białorusi i Ukrainy, a jego organizację uzasadnia kilka argumentów.
– Przede wszystkim Kraków, jako miasto należące do sieci ICORN, od lat angażuje się w pomoc prześladowanym twórcom. Istotnym aspektem jest także przybliżenie mieszkańcom Krakowa twórczości Janiny Katz – krakowskiej pisarki, która sama doświadczyła prześladowań ze względu na swoje żydowskie pochodzenie. Ponadto Kraków, jako miasto otwarte, gościnne i zaangażowane w działania na rzecz praw kobiet, dostrzega swoją szczególną rolę we wspieraniu twórczyń zza wschodniej granicy – zaznacza Jakubowiak.
Jedna z rezydentek zamieszka w Krakowie w okresie maj-czerwiec, druga w czerwcu i lipcu. Termin zgłoszeń mija 17 marca.
Jan Krol
Tajemnicza instalacja pod Wawelem. Urzędnicy odsyłają do artysty
Artykuł Ten artykuł wywołał burzę. Organizatorzy wyjaśniają: „Kraków to miasto otwarte i angażuje się w pomoc” pochodzi z serwisu KRKnews.