Świątek wywołała burzę. "Tomek Wiktorowski wróć"
Nie milkną echa zachowania Igi Świątek po porażce z Mirrą Andriejewą w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Rozgoryczona Polka schodząc z kortu nie podała ręki swojemu trenerowi Wimowi Fissette'owi, co wywołało ogromną dyskusję. W sieci nie zabrakło komentarzy ekspertów, którzy wyrazili spore zaniepokojenie postawą naszej reprezentantki. Jednak nie pod kątem samych relacji z Belgiem, a ogólnego stanu psychicznego Świątek.

