Świątek nie pozostawiła złudzeń ws. walki z Sabalenką. "Nikt się nie spodziewa"
Aktualnie Iga Świątek ma ponad 2000 punktów straty do prowadzącej Aryny Sabalenki w rankingu WTA. Czy Polka widzi szanse na to, że wkrótce to ona wróci na szczyt? O to Świątek zapytali dziennikarze podczas turnieju WTA 1000 w Miami. Jej słowa nie zostawiają złudzeń. - Obie zasługujemy na to, by walczyć o to miejsce - mówiła dyplomatycznie Świątek.

