Stało się! Kompromitacja Manchesteru. To był ostatni gwóźdź do trumny
Manchester United znów zawiódł. Stało się jasne, że nie obroni Pucharu Anglii, o czym przesądziła porażka z Fulham. Po dogrywce było 1:1, przez co rozstrzygnięcie przyniosła seria rzutów karnych. W niej londyńczycy byli bezbłędni, a ich bohaterem okazał się bramkarz Bernd Leno. Dzięki temu Fulham wygrało konkurs 4-3.

