Spędziłem noc w Puszczy Białowieskiej, nasłuchując sów. Te ptaki mają supermoce

Sowy w Polsce powszechnie kojarzą się z mądrością, ale w rzeczywistości nie są zbyt inteligentne. Mają jednak inne zdolności. To niesamowicie sprawni myśliwi o wyostrzonych zmysłach.

Kwi 29, 2025 - 14:06
 0
Spędziłem noc w Puszczy Białowieskiej, nasłuchując sów. Te ptaki mają supermoce
Spis treści: Noc w Puszczy Białowieskiej Sowy w Polsce – jakie gatunki zamieszkują nasze lasy? Ptaki o niezwykłych zmysłach Symbol mądrości czy zwiastun nieszczęścia? Do Puszczy Białowieskiej wyruszam o zmierzchu. Trafiam do grupy „Włochatka”. Nasza trasa będzie liczyć 3 kilometry. Co jakiś czas zatrzymujemy się, by nasłuchiwać dźwięków sów. Z początku panuje cisza, lecz po kilku postojach rozlega się przerywane pohukiwanie. – To sóweczka – wyjaśnia przewodnik. Ptak wydaje gwizd wielokrotnie powtarzany co kilka sekund. Jak się dowiadujemy, jest to jego odgłos godowy. Ma na celu wabienie samic, ale może też służyć oznaczaniu terytorium i odstraszaniu innych ptaków. Noc w Puszczy Białowieskiej Noc w lesie nie jest tak straszna, jak mi się wcześniej wydawało. W pewnym momencie słyszę inny dźwięk – głos puszczyka zwyczajnego (Strix aluco). To samica, która prawdopodobnie nawoływała samca, by przyniósł jej pokarm. Nie mija 5 minut, gdy nieopodal odzywa się samiec. Być może właśnie w ten sposób ptaki porozumiewają się ze sobą. Noc Sów to okazja do nasłuchiwania rzadko słyszanych ptasich dźwięków. Tegoroczne wydarzenie w Puszczy Białowieskiej rozpoczęło się od spotkania i wernisażu prac malarskich Aleksandry Tyszkiewicz-Gruber w Muzeum Przyrodniczo-Leśnym. Odbyły się tam także pokazy kolekcji sowich piór Dominiki Koprowskiej, uzupełnione opowieściami o życiu tych ptaków. Następnie wyświetlono film „Sowy Polski” Artura Tabora, nieżyjącego już dokumentalisty przyrody. Noc Sów to cykliczne wydarzenie, które odbywa się co roku w wielu miejscach Polski, zwykle w lutym lub marcu. Głównym jego celem jest popularyzacja wiedzy o sowach. Udział w większości wydarzeń jest bezpłatny, ale obowiązują wcześniejsze zapisy. Noc Sów jest organizowana przez różne instytucje zajmujące się ochroną i badaniem ptaków oraz parki narodowe. Sowy w Polsce – jakie gatunki zamieszkują nasze lasy? W Polsce żyje aż 13 gatunków sów, z czego 10 regularnie gniazduje na terenie naszego kraju. Pozostałe trzy gatunki widuje się sporadycznie. Jednym z najliczniejszych gatunków sów w Polsce jest puszczyk zwyczajny. Krajową populację puszczyka szacuje się na 65–75 tys. par, a w Europie – zgodnie z danymi opublikowanymi przez organizację BirdLife – na blisko milion par lęgowych. Puszczyk jest ptakiem osiadłym. Najczęściej gniazduje w dziuplach dojrzałych drzew. Jest nieco mniejszy od kaczki krzyżówki. Prowadzi nocny tryb życia – wtedy poluje, a za dnia śpi i odpoczywa. Szaro-brązowe upierzenie tego ptaka przypomina korę drzewa i zapewnia mu doskonałe maskowanie. Puszczyka można spotkać w lasach, ogrodach i parkach miejskich, np. w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Kolejnym gatunkiem sowy zamieszkującym polskie lasy jest sóweczka zwyczajna. To jednak dość nieliczny gatunek gniazdujący w małych dziuplach. Jest wielkości szpaka. Ich populacja w naszym kraju jest szacowana na 1400–1800 par, a w Europie od 80 do 157 tys. par lęgowych. Sóweczka to najmniejsza sowa Europy i druga najmniejsza na świecie, po sóweczce kaktusowej (Micrathene whitneyi) zamieszkującej Meksyk i południowe stany USA. Sóweczkę zwyczajną można spotkać zarówno w rozległych lasach, takich jak Puszcza Białowieska, jak i w górach. Do innych gatunków sów, które można spotkać w Polsce, należą m.in. uszatka (Asio otus), pójdźka (Athene noctua) i płomykówka (Tyto alba). Ptaki o niezwykłych zmysłach W 1875 roku nieznany autor wiersza „A Wise Old Owl” (Stara Mądra Sowa) nawiązał do najważniejszego zmysłu u sów, czyli słuchu. Ptaki te słyszą dźwięki za pomocą otworów usznych, których nie widać na zewnątrz. Otwory są przykryte piórami, a położenie ich jest niesymetryczne. Oznacza to, że lewy otwór uszny znajduje się na poziomie lewego oka, a prawy na poziomie dzioba. Dzięki tej asymetrii dźwięki docierają do uszu niejednocześnie, co pozwala precyzyjnie namierzyć cel i go upolować. Do zbierania dźwięków w celach nawigacyjnych służy także szlara – złożona część drobnych piór wokół dziobu i oczu, która działa jak antena satelitarna. Sowy mają również inne ciekawe zdolności. Potrafią obracać głowę o 270 stopni w obie strony, bezszelestnie latać oraz widzieć stereoskopowo. W połączeniu ze słuchem stanowi to wyjątkowe narzędzia do zabijania. Symbol mądrości czy zwiastun nieszczęścia? „Jak sowa tam dzieś krzyczy, to ma być nieszczęście” lub „pójdźka to taki ptak nocny i un różne nieszczęścia zwiastuje” – tak zgodnie z zapisami w „Słowniku gwar na Lubelszczyźnie” mówili dawniej ludzie na Lubelszczyźnie. Sowy od dawna były postrzegane z nieufnością, ponieważ większość gatunków prowadzi tryb nocny. Poza tym sowie dźwięki, czyli tzw. huczenie, kojarzono niegdyś z nadchodzącą śmiercią. Dla przykładu głos pójdźki zwyczajnej (Athene noctua), która jest nieco mniejsza od gołębia miejskiego, interpretowano jako „pójdź, pójdź w dołek pod kościołek”. Dawniej sowy przybijano do stodół, bram i drzwi, żeby odstraszyć diabła oraz chronić się przed ogniem i piorunami. Jak podaje prof. Jerzy Bralczyk w zbiorze felietonów „Zwierzyniec”: „Z powodu wielkich oczu w wielkiej głowie, przy pewnym podobieństwie do twarzy człowieka, sowy mogły wywoływać wrażenie mądrości. Widzi w nocy – czyli to, co dla innych niewidoczne”. Tymczasem w rzeczywistości sowy nie są ptakami najinteligentniejszymi. Wyróżniają je niezwykłe zmysły i specyficzny wygląd, ale nie są tak mądre, jak np. krukowate. Źródła: „Słownik gwar Lubelszczyzny” „Noc Sów”, J. Karczewski „Zwierzyniec”, prof. J. Bralczyk Atlas Sów Polski Nasz autor Aleksander Kusznir Pasjonat ptaków, fotograf i edukator przyrodniczy. Dziennikarz współpracujący z National-Geographic.pl. Najczęściej z pasją opisuje naturę – zarówno naszą polską, jak i z odległych zakątków świata. Inspirują go podróże, nowe doświadczenia i pyszna kawa.