Sikorski potwierdził to Brukseli. Trump złożył ważną deklarację ws. NATO

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że prezydent Donald Trump potwierdził, iż artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego pozostaje w mocy. Szef MSZ zabrał głos po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli. – Donald Trump potwierdził liderom, że art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego nadal obowiązuje i z tego, co słyszymy, będzie obecny na szczycie NATO w Hadze – powiedział Radosław Sikorski, cytowany przez Radio Zet. I dodał: – Dobrze, że nowa administracja (USA – red. ) odkrywa, że sojusznicy są atutami, a nie obciążeniem, tak jak atutami byli – i to przypomniałem w mojej wypowiedzi - wtedy, gdy po raz pierwszy i – dzięki Bogu – po raz ostatni Sojusz uruchomił art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego i to na rzecz Stanów Zjednoczonych. Szef MSZ podkreślił, że Polska nie miała "żadnych narodowych interesów" w Afganistanie, a decyzja o zaangażowaniu wynikała z przyjaźni i sojuszniczej solidarności z USA. Zgodnie z informacjami Sikorskiego, Trump miał zapewnić, że weźmie udział w szczycie NATO w Hadze, zaplanowanym na 24-26 czerwca 2025 roku. – Sojusz polega na tym, że jest polisą ubezpieczeniową na wypadek tego, czego sobie nie życzymy, a co (...) może nastąpić – dodał Radosław Sikorski. Główne tematy posiedzenia ministrów w Brukseli dotyczyły aktualnej sytuacji bezpieczeństwa w Europie oraz przygotowań do nadchodzącego szczytu NATO. Artykuł 5 jest kluczowy z punktu widzenia obronności i bezpieczeństwa w ramach Traktatu Północnoatlantyckiego. Zaznaczono w nim że "strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim". Sikorski komentuje decyzję Trumpa o cłach dla UE Jak pisaliśmy w naTemat.pl, prezydent Donald Trump ogłosił nowe taryfy jako element swojej polityki ochrony amerykańskiego przemysłu. Podczas wystąpienia w Białym Domu zaznaczył on, że cła są odpowiedzią na "rabunek", jakiego Stany Zjednoczone miały doświadczać przez lata. Trump zapewnił, że te działania przyczynią się do wzrostu gospodarczego i niezależności USA. Do sprawy odniósł się Radosław Sikorski, który swoim wpisem na X nie tylko skrytykował decyzję Trumpa, ale także uderzył w polityków PiS, którzy wciąż – mimo nałożonych ceł na Europę ślepo zachwalają jego politykę i wygłaszane poglądy "Jestem ciekaw, jak nasza prawica wytłumaczy to, że cła, jakie prezydent Trump nakłada na Unię Europejską, mają być dwa razy wyższe niż na Rosję" – napisał Sikorski na platformie X. Jego słowa odnoszą się do decyzji, w której USA nałożyły 20-procentowe cła na towary z UE, podczas gdy Rosja, Białoruś i inne państwa nie zostały nimi objęte. W gorszej sytuacji są Chiny, na które Trump nałożył 54-procentowe taryfy, oraz Indie – 26 proc.

Kwi 4, 2025 - 15:05
 0
Sikorski potwierdził to Brukseli. Trump złożył ważną deklarację ws. NATO
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że prezydent Donald Trump potwierdził, iż artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego pozostaje w mocy. Szef MSZ zabrał głos po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli. – Donald Trump potwierdził liderom, że art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego nadal obowiązuje i z tego, co słyszymy, będzie obecny na szczycie NATO w Hadze – powiedział Radosław Sikorski, cytowany przez Radio Zet. I dodał: – Dobrze, że nowa administracja (USA – red. ) odkrywa, że sojusznicy są atutami, a nie obciążeniem, tak jak atutami byli – i to przypomniałem w mojej wypowiedzi - wtedy, gdy po raz pierwszy i – dzięki Bogu – po raz ostatni Sojusz uruchomił art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego i to na rzecz Stanów Zjednoczonych. Szef MSZ podkreślił, że Polska nie miała "żadnych narodowych interesów" w Afganistanie, a decyzja o zaangażowaniu wynikała z przyjaźni i sojuszniczej solidarności z USA. Zgodnie z informacjami Sikorskiego, Trump miał zapewnić, że weźmie udział w szczycie NATO w Hadze, zaplanowanym na 24-26 czerwca 2025 roku. – Sojusz polega na tym, że jest polisą ubezpieczeniową na wypadek tego, czego sobie nie życzymy, a co (...) może nastąpić – dodał Radosław Sikorski. Główne tematy posiedzenia ministrów w Brukseli dotyczyły aktualnej sytuacji bezpieczeństwa w Europie oraz przygotowań do nadchodzącego szczytu NATO. Artykuł 5 jest kluczowy z punktu widzenia obronności i bezpieczeństwa w ramach Traktatu Północnoatlantyckiego. Zaznaczono w nim że "strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim". Sikorski komentuje decyzję Trumpa o cłach dla UE Jak pisaliśmy w naTemat.pl, prezydent Donald Trump ogłosił nowe taryfy jako element swojej polityki ochrony amerykańskiego przemysłu. Podczas wystąpienia w Białym Domu zaznaczył on, że cła są odpowiedzią na "rabunek", jakiego Stany Zjednoczone miały doświadczać przez lata. Trump zapewnił, że te działania przyczynią się do wzrostu gospodarczego i niezależności USA. Do sprawy odniósł się Radosław Sikorski, który swoim wpisem na X nie tylko skrytykował decyzję Trumpa, ale także uderzył w polityków PiS, którzy wciąż – mimo nałożonych ceł na Europę ślepo zachwalają jego politykę i wygłaszane poglądy "Jestem ciekaw, jak nasza prawica wytłumaczy to, że cła, jakie prezydent Trump nakłada na Unię Europejską, mają być dwa razy wyższe niż na Rosję" – napisał Sikorski na platformie X. Jego słowa odnoszą się do decyzji, w której USA nałożyły 20-procentowe cła na towary z UE, podczas gdy Rosja, Białoruś i inne państwa nie zostały nimi objęte. W gorszej sytuacji są Chiny, na które Trump nałożył 54-procentowe taryfy, oraz Indie – 26 proc.