
Szef MSZ Radosław Sikorski w poniedziałek wyraził nadzieję, że po ostatnich wstrząsających atakach Rosji na Ukrainę, w których zginęło kilkadziesiąt osób, prezydent USA Donald Trump i jego administracja zobaczą, że przywódca Rosji Władimir Putin kpi z ich dobrej woli. Jak dodał, liczy, że "zostaną podjęte właściwe decyzje".