Sądy zakorkowane, na rozwód czeka się latami. "Ludziom puszczają nerwy"
Myślałem, że taką sprawę załatwia się w pół roku, najwyżej rok. Gdy pozew trafił do sądu, syn miał 14, córka – dwa lata. Sprawa trwała ponad pięć lat. A teraz czeka nas jeszcze podział majątku – mówi Jan.
Lut 22, 2025 - 12:07
0
Myślałem, że taką sprawę załatwia się w pół roku, najwyżej rok. Gdy pozew trafił do sądu, syn miał 14, córka – dwa lata. Sprawa trwała ponad pięć lat. A teraz czeka nas jeszcze podział majątku – mówi Jan.