Rentowność pod presją. Raport SAR ujawnia, gdzie rozjeżdża się rynek usług marketingowych

Raport SAR 2025 pokazuje rosnącą lukę między kosztami pracy a stawkami w branży marketingowej. Jak długo ten model się utrzyma? Artykuł Rentowność pod presją. Raport SAR ujawnia, gdzie rozjeżdża się rynek usług marketingowych pochodzi z serwisu SOCIALPRESS.

Kwi 9, 2025 - 16:49
 0
Rentowność pod presją. Raport SAR ujawnia, gdzie rozjeżdża się rynek usług marketingowych

Z roku na rok presja kosztowa w agencjach marketingowych rośnie. Ale czy rynek nadąża z aktualizacją stawek za usługi? Najnowszy Raport SAR „Badanie Płac i Stawek Godzinowych – edycja 2025”, oparty na danych z lat 2014–2024, pokazuje wyraźnie: mamy do czynienia z narastającą dysproporcją między wzrostem wynagrodzeń a tempem, w jakim rosną ceny usług dla klientów.

Wzrost kosztów pracy wyprzedza wzrost stawek

Z raportu SAR wynika, że przez ostatnie 10 lat koszty pracy w agencjach wzrosły znacznie szybciej niż ceny, jakie można zaproponować klientom. Średnie wynagrodzenia poszły w górę o 33,65%, inflacja o 55,33%, a stawki godzinowe – tylko o 16,82%.

Najbardziej widać to na przykładzie konkretnych stanowisk. Copywriterzy zarabiają dziś o 38% więcej niż 10 lat temu, ale stawki, jakie agencje oferują klientom za ich pracę, wzrosły tylko o 11,6%. To oznacza, że pracownik kosztuje firmę znacznie więcej, ale usługa nie jest proporcjonalnie droższa.

Podobnie wygląda to u grafików, których wynagrodzenia wzrosły o 43,6%, a stawki – o 19,5%. Social media managerowie dostają o 43,3% wyższe pensje, ale ich praca wyceniana jest tylko o 25,7% drożej. Najbardziej jaskrawy przykład to strategic plannerzy – ich pensje wzrosły o 30,6%, ale stawki spadły o 9,3%.

Jedynym stanowiskiem, gdzie wzrost stawek wyprzedził wzrost wynagrodzeń, jest account manager. Tu stawki poszły w górę o 29,4%, a pensje o 24,4%.

W skrócie: firmy płacą coraz więcej swoim ludziom, ale nie są w stanie odpowiednio podnieść cen swoich usług. A to oznacza coraz niższe marże i coraz większą presję finansową.

Dane za 2024 rok: niewielkie korekty, rosnąca presja

W 2024 roku wynagrodzenia w branży znów lekko wzrosły, ale trudno mówić o dużej poprawie. Osoby zatrudnione na etacie zarabiały średnio o 4% więcej niż rok wcześniej, a pracownicy działający w modelu B2B – o 3% więcej. Podwyżki objęły 65% stanowisk, ale w co czwartej roli płace spadły.

Jeśli chodzi o stawki oferowane klientom, zmiany były jeszcze mniejsze. Średni wzrost wyniósł tylko 2%. Wyraźnie wyższe stawki pojawiły się tylko w niektórych specjalizacjach – w reklamie online wzrosły aż o 38,3%, w IT o 24,4%, a w obszarze analizy danych i badań rynku – o 18%.

Z drugiej strony, w działach takich jak produkcja czy zarządzanie spadki sięgały nawet kilkunastu procent. To pokazuje, że sytuacja na rynku nie była jednolita – jedne obszary zyskały, inne wyraźnie straciły.

Jak zmienia się zatrudnienie w branży?

Zdecydowana większość osób w branży – 67% – wciąż pracuje na etacie, ale widać wyraźny wzrost popularności modelu B2B. W reklamie odsetek współpracowników wystawiających faktury wzrósł z 22% do 27%, a w technologii – z 16% do 22%. Dla wielu firm to sposób na ograniczenie kosztów, a dla specjalistów – szansa na większą niezależność.

Jeśli chodzi o strukturę zespołów, branża pozostaje młoda i sfeminizowana. Kobiety stanowią 64% wszystkich pracowników, a największa grupa wiekowa to osoby między 25 a 34 rokiem życia – jest ich aż 51%.

W raporcie znalazło się także miejsce na temat luki płacowej. Choć różnice w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami nadal istnieją, są mniejsze niż średnia krajowa, która wynosi 16%. W przypadku osób zatrudnionych na etacie:

  • różnica bez korekty (czyli bez uwzględnienia stanowiska, doświadczenia itd.) wynosi 9,96%
  • różnica po korekcie – 2,37%

To wciąż sygnał, że jest nad czym pracować, ale też dowód na to, że branża idzie w dobrym kierunku.

Wnioski: potrzeba redefinicji relacji koszt–wartość

Raport SAR 2025 pokazuje wyraźnie: obecny model funkcjonowania agencji zaczyna się rozjeżdżać z realiami rynkowymi. Koszty pracy rosną szybciej niż ceny usług, a to bezpośrednio wpływa na rentowność. Dla wielu firm oznacza to mniej przestrzeni na rozwój, inwestycje czy wzmacnianie zespołów.

Z punktu widzenia całego rynku – także po stronie klientów – to sygnał, że czas na rozmowę o pieniądzach. Ale nie w kontekście rabatów i negocjacji, tylko uczciwej wyceny pracy, kompetencji i czasu. Jeśli usługi marketingowe mają nadal dostarczać wartość, muszą być wyceniane adekwatnie do tego, ile kosztuje ich stworzenie.

Artykuł Rentowność pod presją. Raport SAR ujawnia, gdzie rozjeżdża się rynek usług marketingowych pochodzi z serwisu SOCIALPRESS.