Rajski podsumowuje pontyfikat Franciszka. „Konkurencja dla Pawła VI”
Pod względem swej szkodliwości dla Kościoła panowanie Franciszka „może równać się jedynie z pontyfikatem Pawła VI” – „był to czas niewyobrażalnego i niespotykanego dotąd chaosu i zamieszania doktrynalnego u samego steru Kościoła” – napisał w mediach społecznościowych konserwatywny wydawca Kajetan Rajski. Autor mocnego wpisu na Facebooku wypunktował tragiczne akcenty dwunastoletniego panowania zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny […] Artykuł Rajski podsumowuje pontyfikat Franciszka. „Konkurencja dla Pawła VI” pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Pod względem swej szkodliwości dla Kościoła panowanie Franciszka „może równać się jedynie z pontyfikatem Pawła VI” – „był to czas niewyobrażalnego i niespotykanego dotąd chaosu i zamieszania doktrynalnego u samego steru Kościoła” – napisał w mediach społecznościowych konserwatywny wydawca Kajetan Rajski.
Autor mocnego wpisu na Facebooku wypunktował tragiczne akcenty dwunastoletniego panowania zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny następcy świętego Piotra. Zwrócił m.in. uwagę na ton głównych mediów, zachwyconych działaniami Franciszka – w przeciwieństwie do wiernych zatroskanych o podstawową papieską powinność, czyli strzeżenie nienaruszalnej doktryny Kościoła.
„Zamiast modlitwy za zmarłego, mamy do czynienia ze wstępem do procesu beatyfikacyjnego” – napisał Kajetan Rajski z myślą o słowach wypowiedzianych przez kardynała kamerlinga: „powrócił do Domu Ojca”.
„Rządy Franciszka były najgorszymi w dziejach Kościoła, mogącymi jedynie konkurować pod względem swej szkodliwości z pontyfikatem Pawła VI. Był to czas niewyobrażalnego i niespotykanego dotąd chaosu i zamieszania doktrynalnego u samego steru Kościoła” – ocenił publicysta.
Autor wpisu przypomniał wysiłki wielu duchownych i mediów starających się, nieraz w pokrętny sposób, tłumaczyć skandaliczne wypowiedzi Franciszka twierdzeniami, że tak naprawdę nie miał na myśli tego, co wyraził słowami odległymi od nauczania Kościoła.
„Jakkolwiek taki brak precyzji w wypowiedziach przez pierwszy rok rządów można byłoby jeszcze jakoś tłumaczyć, tak po pewnym czasie ewidentnym było, że kontynuowanie takiego stylu wynika albo z głupoty (wariant optymistyczny), lub też jest to celowe wprowadzanie chaosu i walka z wiarą katolicką (wariant pesymistyczny)” – napisał komentator.
Kajetan Rajski wyliczył cały szereg tragicznych kroków papieża z Argentyny: świętokradcze dopuszczenie do Komunii świętej rozwodników pozostających w nowych związkach, zgodę na „błogosławienie” również żyjących w stanie grzechu ciężkiego par jednopłciowych, fałszywy religijny pluralizm deklaracji z Abu Zabi, dopuszczenie do pogańskich obrzędów w ogrodach Watykanu, zresztą w obecności samego Franciszka.
„W kontekście zbliżającego się konklawe trudno utrzymywać optymistyczny nastrój. Za prostoduszne uznaję nadzieje z wyborem kardynała Saraha czy jemu podobnego na Stolicę Piotrową. Prędzej upatruję nadziei w tym, że Duch Święty będzie w te dni unosił się nad Langley [siedziba CIA – PCh24.pl], aniżeli nad Franciszkowymi purpuratami” – pesymistycznie zakończył Kajetan Rajski.
Źródło: Facebook
RoM
Artykuł Rajski podsumowuje pontyfikat Franciszka. „Konkurencja dla Pawła VI” pochodzi z serwisu PCH24.pl.