Patrzę i nie wierzę. AI stworzyło polski serial sci-fi, przy którym "The Room" to arcydzieło

Pierwszy polski serial stworzony przez AI udowadnia, dlaczego sztuczna inteligencja jeszcze długo nie zastąpi człowieka w prawdziwej sztuce. "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią" to produkcja sci-fi, która bardziej przypomina horror niż fantastykę naukową. To hiperrealistyczny fanfik, po którym aż oczy pieką. Pierwszy polski serial AI. Tak wygląda "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią" "Ludzkość została zmuszona do życia na statkach unoszących się ponad Ziemią. Alysia, młoda liderka swojej społeczności, staje przed wyzwaniem ocalenia swojego ludu przed zagrożeniem, które nadchodzi z głębi kosmosu" – brzmi fabuła serialu "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią", za które odpowiada sponsorowane przez Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka – Bogaczewicz Film Studio. Pierwszy odcinek serialu science fiction "made by AI" trafił niedawno do serwisu YouTube i trwa 7 minut (co do sekundy). Choć postaci z "Alysii" przedstawiono w estetyce à la "Hyperion" Dana Simmonsa i wygenerowano na podstawie ruchów prawdziwych aktorów, całość ogląda się jak gorączkowy sen, któremu niestety, ale brakuje ręki filmowca. Czuć to w kadrach, scenariuszu, krótko: we wszystkim. "Wszyscy wpadli w obłęd z AI. Już się tego nie zatrzyma"; "Ciekawy projekt, niestety jak każdy film / filmik AI sprawia u mnie uczucie niepokoju"; "Fajne, już czuję się bezrobotny" – czytamy w komentarzach pod krótkim wideo na YouTube.

Lut 20, 2025 - 19:18
 0
Patrzę i nie wierzę. AI stworzyło polski serial sci-fi, przy którym "The Room" to arcydzieło
Pierwszy polski serial stworzony przez AI udowadnia, dlaczego sztuczna inteligencja jeszcze długo nie zastąpi człowieka w prawdziwej sztuce. "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią" to produkcja sci-fi, która bardziej przypomina horror niż fantastykę naukową. To hiperrealistyczny fanfik, po którym aż oczy pieką. Pierwszy polski serial AI. Tak wygląda "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią" "Ludzkość została zmuszona do życia na statkach unoszących się ponad Ziemią. Alysia, młoda liderka swojej społeczności, staje przed wyzwaniem ocalenia swojego ludu przed zagrożeniem, które nadchodzi z głębi kosmosu" – brzmi fabuła serialu "Alysia: Pomiędzy Gwiazdami a Ziemią", za które odpowiada sponsorowane przez Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka – Bogaczewicz Film Studio. Pierwszy odcinek serialu science fiction "made by AI" trafił niedawno do serwisu YouTube i trwa 7 minut (co do sekundy). Choć postaci z "Alysii" przedstawiono w estetyce à la "Hyperion" Dana Simmonsa i wygenerowano na podstawie ruchów prawdziwych aktorów, całość ogląda się jak gorączkowy sen, któremu niestety, ale brakuje ręki filmowca. Czuć to w kadrach, scenariuszu, krótko: we wszystkim. "Wszyscy wpadli w obłęd z AI. Już się tego nie zatrzyma"; "Ciekawy projekt, niestety jak każdy film / filmik AI sprawia u mnie uczucie niepokoju"; "Fajne, już czuję się bezrobotny" – czytamy w komentarzach pod krótkim wideo na YouTube.