O Gran Camiño 2025: Magnus Cort razy dwa

Magnus Cort po raz drugi okazał się najlepszy na hiszpańskim wyścigu. Wygrywając drugi etap, po raz kolejny nie dał on szans swoim rywalom. Podczas drugiego etapu hiszpańskiego wyścigu kolarze mieli do przejechania 133 kilometry po dość pagórkowatej trasie z metą na lekkim podjeździe. Start był usytuowany w miejscowości Marín a meta w A Estrada. Tuż […] The post O Gran Camiño 2025: Magnus Cort razy dwa first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Lut 28, 2025 - 20:30
 0
O Gran Camiño 2025: Magnus Cort razy dwa

Magnus Cort po raz drugi okazał się najlepszy na hiszpańskim wyścigu. Wygrywając drugi etap, po raz kolejny nie dał on szans swoim rywalom.

Podczas drugiego etapu hiszpańskiego wyścigu kolarze mieli do przejechania 133 kilometry po dość pagórkowatej trasie z metą na lekkim podjeździe. Start był usytuowany w miejscowości Marín a meta w A Estrada.

Tuż po starcie utworzyła się 3-osobowa ucieczka w skład której wchodzili: Rémi Daumas (Groupama – FDJ), Ander Okamika (Burgos Burpellet BH) oraz Alvaro Sagrado (Illes Balears Arabay). Trójka harcowników dość szybko wypracowała sobie sporą przewagę i przez większość wyścigu utrzymywała się w okolicach trzech minut. Pierwszą z dzisiejszych trzech premii górskich wygrał Ander Okamika, który wskoczył na prowadzenie w klasyfikacji górskiej z siedmioma punktami na koncie. Tuż po premii górskiej była premia punktowa, którą również wygrał zawodnik drużyny Burgos Burpellet BH zdobywając pięć punktów do tej klasyfikacji i 3 sekundy bonifikaty.

Na 47 kilometrów do mety uciekinierzy przejechali przez drugą górską premię, na której znowu najszybszy okazał się Ander Okamika, tym sposobem Hiszpan zapewnił sobie start w koszulce najlepszego górala podczas trzeciego etapu. Na 36 kilometrów do mety drugą i ostatnią premię punktową wygrał Rémi Daumas zdobywając pięć punktów i 3 sekundy bonifikaty. Przewaga ucieczki malała i na 30 kilometrów do końca wynosiła już niecałe pół minuty przewagi. Z tyłu bardzo mocno pracowały Movistar Team oraz Israel – Premier Tech.

Swojego szczęścia spróbował Xavier Cañellas (Anicolor / Tien 21), próbując dołączyć do ucieczki jednak tak szybko jak zaatakował, tak szybko został doścignięty. Pierwszy z ucieczki odpadł Rémi Daumas, z przodu została więc dwójka Hiszpanów z ciągle malejącą przewagą. Na 18 kilometrów do mety dwójka dzielnych Hiszpanów podziękowała sobie za dzień w ucieczce i z przodu jechał już jeden duży peleton. Mimo doścignięcia uciekinierów, dzięki zdobytym bonifikatom czasowym wirtualnym liderem wyścigu był Ander Okamika, niestety było to tylko chwilowe ponieważ bardzo szybko został on za peletonem.

Podczas podjazdu na ostatnią premie górską, tempo było bardzo wysokie, z grupy pozostały strzępy i na czele jechała około 10-osobowa grupa w której brakowało lidera, Magnusa Corta (Uno-X Mobility). Po chwili na 10 kilometrów do mety z przodu zostali jedynie: Rémy Rochas (Groupama – FDJ), Jefferson Alveiro Cepeda (Movistar Team), Derek Gee (Israel – Premier Tech), Andreas Kron (Uno-X Mobility), Mauri Vansevenant (Soudal Quick-Step) oraz Davide Piganzoli (Team Polti VisitMalta). Uciekinierzy utrzymywali około 10-sekundową przewagę, a z tyłu za nimi goniła drużyna lidera, Uno-X Mobility. Ostatnią premie górską wygrał Davide Piganzoli (Team Polti VisitMalta).

Mimo dobrej współpracy uciekinierzy zostali doścignięci na 6 kilometrów do mety i po zwycięstwo jechała około 30-osobowa grupa. Swojego szczęścia próbowali następni zawodnicy, zaatakował aktualny mistrz Francji do lat 23 w jeździe indywidualnej na czas, 19-letni Maxime Decomble (Groupama – FDJ). Szybko osiągnął on 10 sekund przewagi i mimo dzielnego utrzymywania się przed peletonem, jego marzenia o zwycięstwie etapowym zostały zniszczone na równy 1 kilometr do mety przez ścigający go peleton.

Zwycięzca został wyłoniony po sprincie z mocno zredukowanej grupy. Pierwszy linie mety przekroczył Magnus Cort (Uno-X Mobility), wygrał on z wyraźną przewagą nie dając żadnych szans swoim rywalom, jest to jego drugie zwycięstwo z rzędu. Podium uzupełnili Martin Marcellusi (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè) oraz Carlos Canal (Movistar Team).