Nintendo kasuje Gold Point. To był najlepszy program lojalnościowy jaki w życiu widziałem

Nintendo poinformowało wczoraj, że zakończy program Gold Point, który oferował wirtualne złote monety za zakupy gier. To niepowetowana strata i ogromny cios w społeczność wiernych Nintendo graczy. To jeden z najlepszych systemów lojalnościowych w jakimkolwiek brałem udział. Jego zasady były przejrzyste, a punkty same wskakiwały na konto i pozwalały obniżyć koszty następnych zakupów. Bez kruczków, dziwnych zasad i absurdalnych wymogów. To już koniec Nintendo Gold Point Nie twierdzę, że każdy program lojalnościowy jest do „bani”, ale moja praktyka z takimi usługami nie jest pozytywna. Moje mile lotnicze nie wystarczyłyby na zestaw gadżetów, chociaż nasz redakcyjny Sebastian miał ich tyle, że zgarnął naprawdę drogie fanty. Dwa lata zbierania punktów na Orlenie zaowocowały małą zniżką na nożyce ogrodowe Fiskarsa. Z drugiej jednak strony, mój kolega będący zawodowym kierowcą wyposażył z Orlenem domowy warsztat. Zbierałem też sławne punkty PayBack, ale nic lepszego od plecaka Salewy nie zgarnąłem. Program Nintendo to zupełnie coś innego! W ciągu ostatnich 1,5 roku odebrałem 12 darmowych gier! Jak to możliwe? To wszystko dzięki prostym, ale świetnym zasadom. Złote monety Nintendo zbiera się jedynie za zakupy gier w wersji fizycznej lub cyfrowej. Każdą złota moneta to równowartość 5 polskich groszy. Zakup gry cyfrowej (w tym DLC i inne) zwraca nam równowartość 5% zapłaconej przez nas kwoty. W przypadku każdej gry fizycznej to tylko 1%. Warto jednak dodać, że punkty w przypadku gier fizycznych naliczane są przez okres 2 lat od premiery gry, od wartości gry w sklepie cyfrowym. W ciągu ostatnich dwóch lat kupiłem przeszło 50 gier – cyfrowych i fizycznych, premierowych oraz nieco starszych i zapomnianych. W świadomości wielu osób gry na Nintendo są drogie, ale to wcale nie prawda. Starsze hity jak Bioshock, Dragons Dogma, czy Metro można wyhaczyć nawet za 10 czy 15 zł. Opłacenie ich monetami staje się więc bardzo proste. Niestety Nintendo poinformowalo wczoraj, że zakończy program Gold Point. Od 25 marca 2025 punkty nie będą już przyznawane za zakupy w sklepie cyfrowym. Punkty za zakupy gier fizycznych będą przyznane wyłącznie za gry wydane do 24 marca 2025 roku, ale nie dłużej niż 2 lata od tej daty. Zgromadzone punkty przeterminują się po upływie 12 miesięcy po ich nagromadzeniu. Punkty oczywiście można wykorzystać do obniżenia zakupów innych gier. Nie ma informacji o powodzie powyższej decyzji. Nie wiemy też, czy Nintendo całkowicie rezygnuje z tego programu i czy przy okazji premiery Nintendo Switch 2 zdecyduje się pokazać podobny.

Lut 19, 2025 - 13:52

Nintendo kasuje Gold Point. To był najlepszy program lojalnościowy jaki w życiu widziałem

Nintendo poinformowało wczoraj, że zakończy program Gold Point, który oferował wirtualne złote monety za zakupy gier. To niepowetowana strata i ogromny cios w społeczność wiernych Nintendo graczy.

To jeden z najlepszych systemów lojalnościowych w jakimkolwiek brałem udział. Jego zasady były przejrzyste, a punkty same wskakiwały na konto i pozwalały obniżyć koszty następnych zakupów. Bez kruczków, dziwnych zasad i absurdalnych wymogów.

To już koniec Nintendo Gold Point

Nie twierdzę, że każdy program lojalnościowy jest do „bani”, ale moja praktyka z takimi usługami nie jest pozytywna. Moje mile lotnicze nie wystarczyłyby na zestaw gadżetów, chociaż nasz redakcyjny Sebastian miał ich tyle, że zgarnął naprawdę drogie fanty. Dwa lata zbierania punktów na Orlenie zaowocowały małą zniżką na nożyce ogrodowe Fiskarsa. Z drugiej jednak strony, mój kolega będący zawodowym kierowcą wyposażył z Orlenem domowy warsztat. Zbierałem też sławne punkty PayBack, ale nic lepszego od plecaka Salewy nie zgarnąłem. Program Nintendo to zupełnie coś innego! W ciągu ostatnich 1,5 roku odebrałem 12 darmowych gier! Jak to możliwe? To wszystko dzięki prostym, ale świetnym zasadom. Złote monety Nintendo zbiera się jedynie za zakupy gier w wersji fizycznej lub cyfrowej. Każdą złota moneta to równowartość 5 polskich groszy. Zakup gry cyfrowej (w tym DLC i inne) zwraca nam równowartość 5% zapłaconej przez nas kwoty. W przypadku każdej gry fizycznej to tylko 1%. Warto jednak dodać, że punkty w przypadku gier fizycznych naliczane są przez okres 2 lat od premiery gry, od wartości gry w sklepie cyfrowym. W ciągu ostatnich dwóch lat kupiłem przeszło 50 gier – cyfrowych i fizycznych, premierowych oraz nieco starszych i zapomnianych. W świadomości wielu osób gry na Nintendo są drogie, ale to wcale nie prawda. Starsze hity jak Bioshock, Dragons Dogma, czy Metro można wyhaczyć nawet za 10 czy 15 zł. Opłacenie ich monetami staje się więc bardzo proste. Niestety Nintendo poinformowalo wczoraj, że zakończy program Gold Point. Od 25 marca 2025 punkty nie będą już przyznawane za zakupy w sklepie cyfrowym. Punkty za zakupy gier fizycznych będą przyznane wyłącznie za gry wydane do 24 marca 2025 roku, ale nie dłużej niż 2 lata od tej daty. Zgromadzone punkty przeterminują się po upływie 12 miesięcy po ich nagromadzeniu. Punkty oczywiście można wykorzystać do obniżenia zakupów innych gier. Nie ma informacji o powodzie powyższej decyzji. Nie wiemy też, czy Nintendo całkowicie rezygnuje z tego programu i czy przy okazji premiery Nintendo Switch 2 zdecyduje się pokazać podobny.

Czytaj Więcej