NBA: Mistrzowskie banery Bulls zniknęły. Co się z nimi stało?

Wciąż trwający sezon nie jest najłatwiejszym w długiej historii Chicago Bulls. Wprawdzie gdyby rozgrywki kończyły się w tym momencie, podopieczni Billy’ego Donovana zagraliby w turnieju play-in, jednak chyba nikogo w Wietrznym Mieście to nie satysfakcjonuje. Można się spodziewać, że lokalni kibice chętnie zmieniliby parę rzeczy w United Center i okolicach – na pewno kilku zawodników, […] The post NBA: Mistrzowskie banery Bulls zniknęły. Co się z nimi stało? first appeared on PROBASKET.

Mar 15, 2025 - 11:56
 0
NBA: Mistrzowskie banery Bulls zniknęły. Co się z nimi stało?

Wciąż trwający sezon nie jest najłatwiejszym w długiej historii Chicago Bulls. Wprawdzie gdyby rozgrywki kończyły się w tym momencie, podopieczni Billy’ego Donovana zagraliby w turnieju play-in, jednak chyba nikogo w Wietrznym Mieście to nie satysfakcjonuje. Można się spodziewać, że lokalni kibice chętnie zmieniliby parę rzeczy w United Center i okolicach – na pewno kilku zawodników, być może też władze organizacji, ale chyba nikt się nie spodziewał usunięcia z areny mistrzowskich banerów z lat 90-tych.


Michael Jordan, Scottie Pippen i reszta zawodników tworzących pamiętną dynastię może nie być zadowolona z tego, jak zostały potraktowane banery upamiętniające sześć z takim trudem wywalczonych tytułów mistrzowskich. Jak poinformowała w piątek Julia Poe z Chicago Tribune, nie będą one wywieszone pod dachem United Center przynajmniej do końca trwającego sezonu. Powód? Uszkodzenia, do jakich doszło podczas niedawnego koncertu metalowego.

Według informacji przekazanych przez dziennikarkę, personel areny już po wydarzeniu, do którego doszło w ubiegłą sobotę, odkrył „drobne uszkodzenia” banerów. Podczas koncertu, na którym wystąpiły zespoły Three Days Grace, Sevendust czy lokalne gwiazdy z Disturbed, użyto pirotechniki, która – niestety – znajdowała się bezpośrednio pod proporcami upamiętniającymi sześć mistrzowskich tytułów. Na szczęście nie ucierpiały pozostałe banery ani wiszące pod kopułą hali koszulki z zastrzeżonymi numerami.

W wyniku użycia materiałów pirotechnicznych tkanina doznała „uszkodzeń spowodowanych wysoką temperaturą”, która zdeformowała ich dolne części. Niestety naprawa prawdopodobnie potrwa dłużej niż do kwietnia, kiedy kończy się sezon zasadniczy NBA, ale wszyscy związani z organizacją mają nadzieję, że gdy już ruszy nowa kampania, odnowione banery uda się zawiesić z powrotem.

Są jednak i dobre wieści. Chicago Bulls w czwartek zdołali odrobić wynoszącą nawet 12 punktów stratę i pokonało na własnym terenie Brooklyn Nets 116:110, odnosząc tym samym czwartą z rzędu wygraną. Pod nieobecność Josha Giddeya, o którego absencji pisaliśmy w tym miejscu, w rolę lidera znakomicie wcielił się Coby White, który z 31 punktami był najlepszym strzelcem spotkania.

W tej chwili podopieczni Billy’ego Donovana z bilansem 28-38 zajmują dziesiątą lokatę w tabeli Konferencji Wschodniej. Co prawda do będących o jedno miejsce wyżej Miami Heat tracą 1,5 meczu, jednak mają również przewagę pięciu spotkań nad będącymi pod nimi Toronto Raptors. Jeśli więc nie przytrafi się jakiś kolejny kataklizm – a w przypadku tej akurat drużyny niczego nie można być pewnym – Byki zapewne wywalczą sobie awans do turnieju play-in.

I tylko banerów szkoda. Upamiętniają one wszystkie sześć mistrzostw zdobytych w dwóch turach w latach 90 (pierwsze trzy w latach 1991-93, a pozostałe – 1996-1998). Do wszystkich tytułów ręce przyłożyli wspomnieni wcześniej Jordan i Pippen oraz trener Phil Jackson. Niestety, od tamtej pory wiele się zmieniło. Dwie największe gwiazdy pamiętnej dynastii pozostają w otwartym konflikcie, a dodatkowo w ubiegłym roku kibice z Chicago wywołali kontrowersje, podczas ceremonii Ring of Honor wygwizdując nieżyjącego już Jerry’ego Krause’a i to w obecności wdowy po nim, Thelmy. Może i były menedżer pod żadnym względem nie należał do ideałów, ale swoją cegiełkę do największych sukcesów w historii organizacji również dołożył.

Zamiast rozpamiętywania tego, co było, warto raczej skupić się na teraźniejszości lub wręcz przyszłości. Od momentu zdjęcia banerów Bulls legitymują się bilansem 3-0 i jakkolwiek absurdalnie to nie zabrzmi, niektórzy mogą się tu dopatrywać efektu pozostawienia przeszłości za sobą? A może nie bez kozery tytuł jednego z największych hitów Disturbed to „Inside The Fire”?

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • The post NBA: Mistrzowskie banery Bulls zniknęły. Co się z nimi stało? first appeared on PROBASKET.