Na rynku gastronomicznym wykształcił się ekosystem zintegrowany system wielokanałowych zakupów food-out-of-home [ANALIZA]

Na współczesne rynki trzeba patrzeć w sposób kompleksowy i wielowymiarowy. Nie może już być mowy o jednej ścieżce dotarcia do konsumenta – a raczej o wielu ekosystemach, funkcjonujących obok siebie lub wzajemnie się przenikających. Tradycyjny podział na zakupy stacjonarne i internetowe zastąpił obecnie omnicommerce, będący integracją zarówno kanałów sprzedaży, jak i komunikacji z klientem – i to zarówno w odniesieniu do produktów, jak i usług. Komentuje Agnieszka Skonieczna, PMR.

Mar 3, 2025 - 17:42
 0
Na rynku gastronomicznym wykształcił się ekosystem zintegrowany system wielokanałowych zakupów food-out-of-home [ANALIZA]

– Na rynku gastronomicznym wykształcił się cały ekosystem food-ouf-of-home. Konsument nie tyle kupuje jedzenie per se, a bardziej kupuje czas, który musiałby przeznaczyć na gotowanie – korzystając z oferty placówek QSR lub dowozów, kupując dania gotowe food-to-go czy zamawiając dietę pudełkową. To pójście o krok dalej wobec tradycyjnych zakupów produktów spożywczych online, które służą przede wszystkim zakupom półproduktów i mają rolę uzupełniającą w stosunku do zakupów stacjonarnych – przekonuje Agnieszka Skonieczna, Retail Business Unit Director w PMR Market Experts.

Menedżerka zaznacza, że nie mówi o tradycyjnych wyjściach do restauracji czy kawiarni, bo w tym przypadku często pełnią one rolę socjalizującą – według badania PMR najważniejszym powodem takich wyjść jest spotkanie ze znajomymi i rodziną, zjedzenie szybkiego posiłku jest na czwartym miejscu.

E-grocery jako miejsce zakupu półproduktów, q-commerce boryka się z utrzymaniem użytkowników

W ramach tradycyjnego e-grocery konsumenci kupują najczęściej produkty sypkie/paczkowane (tu mocno rośnie rola marketplace), ale po produkty świeże udają się do sklepów stacjonarnych – przede wszystkim z powodu braku zaufania do jakości i świeżości dostarczanych produktów. Co zrozumiałe, zakupy online wybierane są z powodu wygody, ale także oszczędności czasu.

Na bazie tradycyjnego e-grocery wykształciły się dostawy produktów spożywczych w ramach same-day delivery, jako kolejny krok w kierunku jeszcze większej wygody konsumentów - brak potrzeby wychodzenia z domu, realizacja nagłej potrzeby oraz dostępność usługi w szerokim zakresie czasowym.

– Podobnie jednak jak dostawy świeżych produktów w ramach e-grocery (Frisco, Carrefour itp.) zasięg segmentu dostaw ekspresowych ograniczony jest do największych miast, a korzystają z nich głównie młodsi i bardziej cyfrowi konsumenci (osoby w wieku 18-34 lat stanowią blisko połowę kupujących). Osobną kwestią jest rentowność takich modeli dostaw, z którą borykają się firmy nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie – kontynuuje ekspertka.

Mimo że aplikacje do szybkiej dostawy produktów spożywczych są dobrze znane wśród polskich konsumentów, ich regularne i okazjonalne wykorzystanie pozostaje na niskim poziomie. Kluczowe wyzwania obejmują utrzymanie użytkowników oraz przekonanie ich do częstszego korzystania z tych usług.

Wysoka świadomość aplikacji sugeruje, że istnieje znaczący potencjał rynkowy, który można wykorzystać poprzez lepsze dostosowanie oferty do potrzeb i oczekiwań konsumentów. Według badania PMR, odsetek osób które regularnie korzystają z szybkiej dostawy pozostaje na bardzo niskim poziomie 3-5.

Danie z restauracji, food-to-go czy dieta pudełkowa?

– Jeśli natomiast spojrzymy nie na rynek (pół)produktów, a gotowych dań, wachlarz możliwości dostępnych dla konsumenta jest dużo szerszy. Pewne kanały zakupu mają do siebie bazowo przypisane podstawowe cechy i realizują określone misje zakupowe, ale pomiędzy nimi rozciąga się bardzo różnorodne i szerokie spektrum zachowań konsumenckich – od codziennego gotowania w domu aż do korzystania w tygodniu z „pudełek”, w weekendy z restauracji/dostaw jedzenia, z dań gotowych przy okazji pracy z biura, a w podróży z hot-doga i kawy na stacjach benzynowych – dodaje Agnieszka Skonieczna.

Miejsce i sposób realizacji takich zakupów – czy raczej usług – są w sposób naturalny zdeterminowane cechami społeczno-demograficznym konsumentów, takimi jak płeć, wiek, sytuacja materialna/dochód, miejsce zamieszkania oraz styl życia. Z drugiej strony, korzystanie z nich determinują mocno również bieżące potrzeby.

– Nasze badania wskazują, że produkty food-to-go (zarówno dania na ciepło, jak i dania do odgrzania, ale też słodkie/słone przekąski i napoje na wynos) należą do powszechnie kupowanych przez Polaków. Sporadyczne zakupy przynajmniej jednej z badanych przez nas kategorii deklaruje 94 proc. dorosłej populacji Polaków. Wyniki naszych badań sugerują, że polscy konsumenci nie traktują sklepowej gastronomii jako stuprocentowego zamiennika posiłku w lokalu gastronomicznym, zwłaszcza w restauracji, ale wybierają tego rodzaju dania przede wszystkim dlatego, że nie mają czasu gotować w domu. Na korzyść dań gotowych z pewnością przemawia fakt, że można je nabyć blisko, po drodze, szybko – bez konieczności wcześniejszego planowania zakupu czy tez posiłku – wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Wierni fani dowozu jedzenia

Nieco inną funkcję spełnia zamawianie jedzenie z dowozem, czyli tradycyjne food delivery. Cechuje się wysoką lojalnością konsumencką – ponad połowę konsumentów stanowią „wierni fani dowozu”, czyli osoby które korzystają regularnie z tego typu usług. Wśród korzystających w usług dowozu jedzenia najliczniejszą grupę stanowią konsumenci w wieku 35-54 lat, a głównymi motywacjami do zakupów są chęć urozmaicenia codziennej diety (zamówienia wyjątkowe, od czasu do czasu) oraz brak czasu na gotowanie w domu.

Wreszcie, w ostatnich latach boom przeżywają diety pudełkowe, które stanowią trochę mix poprzednich dwóch kanałów – czyli zamówienie dań gotowych, ale online, z opcją dowozu. Co istotne, ich dostępność jest stosunkowo duża również poza największymi miastami, co ma związek z rozwojem usług logistycznych na szeroką skalę.

– Korzystanie z tego typu usług nie ma charakteru spontanicznego – wymaga wcześniejszego zaplanowania, wyboru posiłków (rodzaj diety, kcal) i złożenia zamówienia. Diety pudełkowe nie są już opcją wybieraną tylko przez osoby, które chcą schudnąć. Głównym motywatorem zakupów jest, podobnie jak w przypadku food delivery i food-to-go, oszczędność czasu, a dopiero na kolejnych pozycjach plasują się możliwość jedzenia zdrowych posiłków bez konieczności gotowania, oraz dostarczenie odpowiednich składników odżywczych i kalorii – podsumowuje Agnieszka Skonieczna z PMR.