Mieszkanie do wymiany? "Nie mam już siły zapuszczać nowych korzeni"
Pani Bogumile najbardziej szkoda spotkań z przyjaciółką Heleną, z którą nie widziała się już od roku. Niby mieszkają niedaleko, bo zaledwie dwa bloki od siebie, ale "utknęły na wysokościach". - Gdy to się stało, popłakałyśmy się. Bo wie pan, co to oznacza? Że już się nie zobaczymy - mówi w tokfm.pl 76-latka.

