Matki portret własny / If I Had Legs I'd Kick You
Mary Bronstein już swoim debiutem dała się poznać jako reżyserka charakterna, z własnym pomysłem na kino. Nie inaczej jest w przypadku jej nowego dziecka. "If I Had Legs I'd Kick You" to rozpieszczająca formalnie duszna opowieść o macierzyństwie, powolnej utracie kontroli, rozczarowaniu rzeczywistością i mechanizmach kompensacyjnych mających teoretycznie przynieść ulgę, w praktyce jednak tylko
Mary Bronstein już swoim debiutem daÅ‚a siÄ™ poznać jako reżyserka charakterna, z wÅ‚asnym pomysÅ‚em na kino. Nie inaczej jest w przypadku jej nowego dziecka. "If I Had Legs I'd Kick You" to rozpieszczajÄ…ca formalnie duszna opowieść o macierzyÅ„stwie, powolnej utracie kontroli, rozczarowaniu rzeczywistoÅ›ciÄ… i mechanizmach kompensacyjnych majÄ…cych teoretycznie przynieść ulgÄ™, w praktyce jednak tylko opóźniajÄ…cych zapÅ‚on tykajÄ…cej bomby. Już pierwsze ujÄ™cia filmu zwiastujÄ… narracyjnÄ… ucztÄ™. Kamera Christophera Messiny wycelowana zostaje prosto w głównÄ… bohaterkÄ™, LindÄ™ (Rose Byrne). Kobieta bierze udziaÅ‚ w sesji terapeutycznej wraz ze swojÄ… córkÄ… (Delaney Quinn) i uparcie zaprzecza jej sÅ‚owom, jakoby byÅ‚a smutna. Dziecko, mimo że gra tu kluczowÄ… rolÄ™, niemal przez caÅ‚y czas znajduje siÄ™ poza naszym polem widzenia. DziÄ™ki temu dostajemy soczystÄ… wiwisekcjÄ™ postaci Lindy. Kobieta podróżuje po mapie tych samych dni, uwiÄ™ziona w rzeczywistoÅ›ci, której nie zamawiaÅ‚a, zmagajÄ…c siÄ™ z nieokreÅ›lonÄ…, metabolicznÄ… lub psychosomatycznÄ… chorobÄ… córki. PrzypadÅ‚ość uniemożliwia jej jedzenie, a co za tym idzie, przybieranie na wadze – i zmusza dziewczynkÄ™ do przyjmowania pokarmów dojelitowo za pomocÄ… specjalnej tuby i mieszanin odżywczych. Poza kadrem – i życiem bohaterek – znajduje siÄ™ także pracujÄ…cy jako pilot mąż i ojciec (Christian Slater). Linda pozostaje zatem przez wiÄ™kszość czasu sama ze swoimi problemami. Za wÄ…tpliwÄ… towarzyszkÄ™ życia bÄ™dzie miaÅ‚a tylko wielkÄ…, powstaÅ‚Ä… w wyniku pÄ™kniÄ™cia rury dziurÄ™ w suficie, która wyznaczy dalszy kierunek akcji. Zdekonstruowana bezpieczna przestrzeÅ„ domu nie tylko wymusi na rodzinie tymczasowÄ… przeprowadzkÄ™ do motelu, ale też sprowokuje kobietÄ™ do konfrontacji z jej obecnym życiem. NarastajÄ…cy z każdÄ… scenÄ… rozpad rzeczywistoÅ›ci potÄ™gujÄ… niekorzystne wyniki badaÅ„ dziewczynki i coraz bardziej realna wizja rozszerzenia leczenia – cokolwiek miaÅ‚oby to oznaczać. W Lindzie budzi to jedynie kolejne pokÅ‚ady lÄ™ku. W pracy, poradni zdrowia psychicznego, nie jest lepiej. Kolega po fachu i superwizor Lindy (Conan O'Brien) traci powoli do niej cierpliwość. Mozaika klientów także nie poprawia sytuacji: Caroline (Danielle Macdonald), Å›wieżo upieczona i nieco przewrażliwiona na punkcie swojej nowej roli matka, wydzwania do niej po nocach; Stephen (Daniel Zolghadri) przelewa na niÄ… uczucia, opowiadajÄ…c o swoich sennych marzeniach i żądajÄ…c uwagi, a Kate (Ella Beatty), typowa przedstawicielka pokolenia Z, żyje głównie sprawami mediów spoÅ‚ecznoÅ›ciowych i influencerów, coraz częściej budzÄ…c w swojej terapeutce irytacjÄ™. Na domiar zÅ‚ego ekipie remontowej nie pali siÄ™, żeby zaÅ‚atać nieszczÄ™sny uszczerbek w konstrukcji domu. Åšwiat dociska naszÄ… bohaterkÄ™ z każdej strony i nie zanosi siÄ™ na to, żeby miaÅ‚ zamiar przestać. Film Bronstein wpisuje siÄ™ w nurt dekonstruowania mitu macierzyÅ„stwa, zrywa z postrzeganiem go wyÅ‚Ä…cznie w kategoriach wyczekiwanego speÅ‚nienia. Choroba ukÅ‚adu pokarmowego latoroÅ›li nie jest tutaj przecież przypadkowa. Jedzenie, zgodnie z piramidÄ… Maslowa, stanowi podstawowÄ… potrzebÄ™ fizjologicznÄ…, bez której niemożliwe jest zaspokojenie kolejnych. Pierwszym zadaniem rodzicielki jest zaÅ› wykarmienie potomstwa. W koÅ„cu co to za matka, która nie potrafi nakarmić wÅ‚asnego dziecka? Lindzie bliżej jednak do Eli z "Imago" (2023) Olgi Chajdas niż bohaterek "W gorsecie" (2022) Marie Kreutzer czy "Córki" (2021) Maggie Gyllenhaal. Jej nieporadność, miejscami przeradzajÄ…ca siÄ™ w obojÄ™tność czy zaniedbanie, nie wynika z wyrachowania, kaprysu czy niewÅ‚aÅ›ciwych decyzji życiowych, ale z przeciążenia ukÅ‚adu. A także z poczucia winy za chorobÄ™ dziecka. Bezradność kompensowana jest natomiast tym, co najszybciej przynosi ulgÄ™: kompulsywnym jedzeniem, alkoholem, narkotykami – sÅ‚owem wszystkim, co pomaga przetrwać kolejne pięć minut, nawet za cenÄ™ narastajÄ…cego każdorazowo bólu "po".  SpÄ™dzajÄ…ca kobiecie sen z powiek dziura w suficie może wydawać siÄ™ zbyt dosadnym symbolem pustki, wypalenia i rezygnacji. Nowy film Bronstein broni siÄ™ jednak na wielu poziomach, poczÄ…wszy od miażdżącej kreacji Rose Byrne, nagrodzonej zresztÄ… za swój wystÄ™p Srebrnym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie. Aktorka uprawia mistrzowski slalom miÄ™dzy stanami emocjonalnymi, pod maskÄ… nerwowych uÅ›miechów chowajÄ…c ból Lindy. "If I Had Legs I'd Kick You" uwodzi także stylem opowieÅ›ci. Messina podąża za bohaterkÄ… krok w krok, nie spuszczajÄ…c jej z oka, podobnie jak robiÅ‚ to Mátyás Erdély w "SchyÅ‚ku dnia" (2018) László Nemesa czy Darius Khondji w "Nieoszlifowanych diamentach" (2019) Benny’ego i Josha Safdiech. Z produkcjÄ… amerykaÅ„skich braci tytuÅ‚ ten Å‚Ä…czy także klaustrofobiczny wymiar totalnej bliskoÅ›ci z głównÄ… postaciÄ….  W parze z formÄ… idzie treść. Bronstein, niczym wÄ™gierska reżyserka Ã�gnes Kocsis w "Edenie" (2020), w oryginalny sposób przyglÄ…da siÄ™ chorobom psychosomatycznym, wymykajÄ…cym siÄ™ jednoznacznym diagnozom i terapiom, a przez to bagatelizowanym przez otoczenie. Linda jest klasycznym przypadkiem depresji atypowej: zamiata pod dywan psychologiczne brudy celem "dowiezienia" – w tym przypadku – matczynych i zawodowych powinnoÅ›ci. Film zwraca także uwagÄ… na sytuacjÄ™ matek dzieci ze specjalnymi potrzebami: na emocjonalne ciężary, które dźwigać muszÄ… codziennie, czÄ™sto samotnie. Przede wszystkim jednak przypomina o tym, że dopóki nie zadbamy sami o siebie, nie bÄ™dziemy w stanie pomóc drugiemu czÅ‚owiekowi. PrzesÅ‚anie może oczywiste – ale jak podane! Bronstein jednoczeÅ›nie nie roÅ›ci sobie prawa do oceniania swojej bohaterki czy jej "naprawiania". Pokazuje jedynie ludzki wymiar codziennych zmagaÅ„, z których ciężaru czÄ™sto nie zdajemy sobie sprawy.Â