„Koncertowe” przerwanie korzystnej passy. Manchester United 0:2 Crystal Palace [WIDEO]
Manchester United przed tym spotkaniem zanotował serię trzech zwycięstw, aczkolwiek ta dobra passa zakończyła się, ponieważ podopieczni Rubena Amorima ponieśli…
![„Koncertowe” przerwanie korzystnej passy. Manchester United 0:2 Crystal Palace [WIDEO]](https://www.manutd.pl/wp-content/uploads/2025/02/Andre-Onana-Leny-Yoro.jpg)
Manchester United przed tym spotkaniem zanotował serię trzech zwycięstw, aczkolwiek ta dobra passa zakończyła się, ponieważ podopieczni Rubena Amorima ponieśli porażkę z Crystal Palace 0:2.
Manchester United od początku chciał zdobyć pierwszą bramkę w tym spotkaniu, w szóstej minucie meczu doskonałą okazję miał Kobbie Mainoo, po podaniu Amada Diallo, ale futbolówka trafiła w słupek i ostatecznie nie wpadła do bramki. Młody Anglik w tym spotkaniu niespodziewanie wystąpił na pozycji numer 9.
Crystal Palace również starało się o strzelenie gola, w okolicach 10. minuty meczu. Wówczas Tyrick Mtichell dośrodkował piłkę w stronę dalszego słupka bramki Andre Onany, a do piłki doszedł Daniel Munoz, który spudłował.
Dziesięć minut później Daichi Kamada otrzymał bardzo dobre podanie w pole karne i początkowo nie oddał strzału, a wycofał piłkę do Mitchella, który lewą nogą próbował zagrozić Manchesterowi United, ale na szczęście piłka nie znalazła się w bramce.
Oba zespoły szukały drogi do bramki swoich rywali. Z obu stron widzieliśmy liczne sytuacje, a nawet strzały, które nie lądowały w siatce. W pierwszej części tego spotkania widzieliśmy łącznie 16 strzałów, a i tak na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Pięć minut po starcie drugiej połowy, dobry strzał oddał Bruno Fernandes. Początkowo kapitana zespołu gospodarzy wypatrzył Amad, który zdecydował się na podanie i Portugalczyk oddał groźny strzał, ale Dean Henderson (wychowanek Manchesteru United) zdołał wybronić te uderzenie.
W 64. minucie meczu Crystal Palace objęło prowadzenie. Eberechi Eze dośrodkował piłkę w kierunku Lacroix, który strzałem głową trafił w poprzeczkę, a do odbitej piłki doszedł Mateta, który bezproblemowo wbił futbolówkę do siatki.