Klasykowcy kontra sprinterzy – zapowiedź Gandawa-Wevelgem 2025

Głównym daniem niedzieli w temacie kolarstwa będzie rywalizacja w ramach 87. edycji Gandawa-Wevelgem panów oraz 12. Gandawa-Wevelgem dla pań. Kolejny z worldtourowych klasyków znany jest z przeciągania liny między klasykowcami a sprinterami. Częściej górą bywali ci pierwsi, a jak będzie w tym roku? Historia wyścigu Gandawa-Wevelgem sięga 1934 roku, kiedy to na dystansie „zaledwie” 120 […] The post Klasykowcy kontra sprinterzy – zapowiedź Gandawa-Wevelgem 2025 first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Mar 30, 2025 - 15:27
 0
Klasykowcy kontra sprinterzy – zapowiedź Gandawa-Wevelgem 2025

Głównym daniem niedzieli w temacie kolarstwa będzie rywalizacja w ramach 87. edycji Gandawa-Wevelgem panów oraz 12. Gandawa-Wevelgem dla pań. Kolejny z worldtourowych klasyków znany jest z przeciągania liny między klasykowcami a sprinterami. Częściej górą bywali ci pierwsi, a jak będzie w tym roku?

Historia wyścigu Gandawa-Wevelgem sięga 1934 roku, kiedy to na dystansie „zaledwie” 120 kilometrów po raz pierwszy ścigano się między tymi miastami. Te najkrótszą trasą dzieli bowiem zaledwie 50 kilometrów, ale jak wiele flamandzkich wyścigów tak i ten nie zmierza między miejscowościami bezpośrednio, a kręci się po lokalnych dróżkach oraz mniej lub bardziej znanych sektorach bruków. Co ciekawe zresztą nazwa wyścigu jest już tylko zwyczajowa – ostatni raz peleton z Gandawy wyruszył w 2003 roku, a tegoroczny start zaplanowano w Ypres… które jest położone po drugiej stronie Wevelgem patrząc z perspektywy tytułowego miasta.

Gandawa-Wevelgem początkowo była wyścigiem, na który przybywali głównie lokalni kolarze – aczkolwiek łącznie z największymi gwiazdami belgijskiego peletonu. Do 1973 roku na liście zwycięzców znalazło się tylko dwóch obcokrajowców, w tym Jacques Anquetil, ale byli tam także najwięksi Belgowie – Eddy Merckx, Rik Van Looy, Raymond Impanis, Marcel Kint czy Freddy Maertens, a każdy z wymienionych Gandawę-Wevelgem wygrywał wielokrotnie.

Najnowsza historia wyścigu to liczne pojedynki między sprinterami a klasykowcami – wyścig wygrywali zarówno kojarzeni wyłącznie z walką z peletonu kolarze jak Mario Cipollini, jak i specjaliści od jednodniówek pokroju Toma Boonena – obaj wymienieni odnieśli w sumie po 3 triumfy i należą do 6-osobowego grona rekordzistów tego wyścigu. Szansę na dopisanie się do niego ma w tym roku obrońca tytułu Mads Pedersen – Duńczyk był tu najlepszy także w 2020 roku.

Także i rywalizacja pań stoi pod znakiem walki sprinterek z kolarkami specjalizującymi się w klasykach. Po wygrane sięgały m.in. Chantal van den Broek-Blaak, Marianne Vos, Elisa Balsamo czy przed rokiem Lorena Wiebes, a póki co żadnej z kolarek nie udało się dwukrotnie triumfować w tym wyścigu.

Jeśli chodzi o polską historię to w czołowej „10” uplasował się póki co tylko Zbigniew Spruch – ten był 2. w 1999 roku oraz 6. w edycjach z 1994 i 1995 roku. Jeśli chodzi o panie to rekordzistkami są Katarzyna Pawłowska i Katarzyna Niewiadoma, które zajmowały 19. lokaty.

Trasa

87. edycja Gandawa-Wevelgem rozpocznie się w Ypres, a na kolarzy czeka aż 250 kilometrów nim osiągną metę w Wevelgem. Pierwsze 100 kilometrów jest absolutnie płaskie i pozbawione jakichkolwiek trudności, następnie do przejechania są 2 sektory bruku Beauvoordestraat (500 m) i Veurnestraat (1,3 km). Prawdziwe emocje rozpoczną się jednak kolejną godzinę później, kiedy zawodnicy wjadą na trudne, lokalne rundy – tam czeka na nich m.in. po 2 razy Scherpenberg (1,4 km; 2,2%), Baneberg (1 km; 7,6%) i Monteberg (1 km; 4,9%) czy pokonywany 3-krotnie Kemmelberg (420 m; 9,5%) oraz płaskie sektory bruku Hill 63 (2,1 km), Christmas Truce (1,3 km) i The Catacombs (550 m).

Z ostatniej większej trudności do mety pozostaną 34 kilometry, na których obejrzymy zapewne pasjonującą pogoń kolarzy, którzy zostaną z tyłu na podjazdach i brukach. Finałowe kilometry sprzyjają gonitwie – na dojeździe do Wevelgem jest płasko, a także praktycznie nie ma zakrętów, zatem duża grupa będzie w stanie rozwinąć dużo wyższą prędkość niż potencjalni uciekinierzy – oczywiście w scenariuszu, w którym będzie komu nadawać tempo w pogoni.

Trasa wyścigu kobiet

Panie, podobnie jak panowie, wystartują z Ypres i zakończą zmagania w Wevelgem, a czeka na nie 168,9 kilometra rywalizacji. Trasa jest bliźniaczo podobna, aczkolwiek zawodniczki przejadą o jedną lokalną rundę z podjazdami i brukami mniej, a w sumie będą miały do pokonania nie 9, a tylko 6 wyliczonych przez organizatorów trudnych sektorów (podjazdów bądź bruków).

Pogoda

Niedziela we Flandrii nie zapowiada się zbyt kolorowo – słupki rtęci mają wskazywać jedynie 10-12 stopni Celsjusza, na niebie ma być bardzo pochmurnie, a wiatr może osiągać około 20 km/h w porywach do nawet 50 km/h. Aura dołoży zatem swoją cegiełkę do i tak wymagająco zapowiadającej się rywalizacji.

Faworyci

Kandydatów do walki o zwycięstwo będzie w niedzielę naprawdę wielu. Do obrony tytułu przystępuje Mads Pedersen (Lidl-Trek), ale tak naprawdę cała amerykańska ekipa może skończyć rywalizację w Gandawa-Wevelgem na czołowych lokatach. Jeśli Duńczyk by zaniemógł bądź decyzje dyrektorów sportowych byłyby skierowane na próbowanie ataków różnymi kolarzami to w akcjach ofensywnych możemy zobaczyć takich kolarzy jak Mathias Vacek, Jasper Stuyven czy Toms Skujiņš. Na finisz z dużej grupy czekać powinien z kolei Jonathan Milan, który w razie sprinterskiego scenariusza może być genialną opcją dla Lidl-Treka.

Pod nieobecność Tadeja Pogačara i Mathieu van der Poela z wolnej ręki w swoich ekipach mogą się cieszyć kolarze znani na co dzień z pomagania. Tim Wellens, Nils Politt czy Florian Vermeersch (UAE Team Emirates – XRG), a także Gianni Vermeersch (Alpecin-Deceuninck) z pewnością znajdą się w akcjach ofensywnych – kolejnej takiej okazji mogą bowiem nie mieć.

Scenariusz związany z atakami i odjazdami z peletonu sprzyjać może naprawdę wielu kolarzom. W odjazdach powinni się pojawić tacy zawodnicy jak Matteo Jorgenson bądź Victor Campenaerts (Team Visma | Lease a Bike), Valentin Madouas (Groupama-FDJ), Joshua Tarling (INEOS Grenadiers), Tim van Dijke (Red Bull – BORA – hansgrohe), Oliver Naesen (Decathlon AG2R La Mondiale Team), Aimé De Gendt (Cofidis), Alec Segaert (Lotto), Anthony Turgis (TotalEnergies) czy Matteo Trentin (Tudor Pro Cycling Team).

Choć większy peleton ostatni raz w Gandawa-Wevelgem walczył o wygraną dość dawno, bo w 2019 roku, to tegoroczna lista startowa sugeruje, że możemy być ponownie świadkami scenariusza z pojedynkiem najszybszych w stawce. Na belgijski, a właściwie flamandzki klasyk wybrała się bowiem cała rzesza sprinterów, w tym takie gwiazdy światowego peletonu jak Tim Merlier (Soudal Quick-Step), Jasper Philipsen (Alpecin-Deceuninck) czy Olav Kooij (Team Visma | Lease a Bike).

O bardzo dobry wynik powalczyć mogą także tacy kolarze jak Biniam Girmay (Intermarché – Wanty), Phil Bauhaus (Bahrain – Victorious), Jordi Meeus (Red Bull – BORA – hansgrohe), Arnaud De Lie (Lotto), Arnaud Démare (Arkéa – B&B Hotels), Juan Sebastián Molano (UAE Team Emirates – XRG), Madis Mihkels (EF Education – EasyPost), Sam Bennett (Decathlon AG2R La Mondiale Team), Paul Penhoët (Groupama-FDJ), Michael Matthews (Team Jayco AlUla), Tobias Lund Andresen (Team Picnic PostNL), Alexander Kristoff bądź Søren Wærenskjold (Uno-X Mobility), Giacomo Nizzolo (Q36.5 Pro Cycling Team) oraz Yevgeniy Fedorov (XDS Astana Team).

Lista startowa 87. edycji Gandawa-Wevelgem:

Dane dostarcza FirstCycling.com

Faworytki

O miejsca w czołówce kobiecego wyścigu powalczyć mogą takie zawodniczki jak Lorena Wiebes i Lotte Kopecky (Team SD Worx – Protime), Elisa Balsamo (Lidl-Trek), Cat Ferguson (Movistar Team), Charlotte Kool (Team Picnic PostNL), Elisa Longo Borghini (UAE Team ADQ), Ally Wollaston (FDJ-SUEZ), Chloé Dygert (CANYON//SRAM zondacrypto), Mylène de Zoete (CERATIZIT Pro Cycling Team), Linda Zanetti (Uno-X Mobility) oraz Lonneke Uneken (VolkerWessels Women’s Pro Cycling Team).

Lista startowa 12. edycji Gandawa-Wevelgem kobiet:

Dane dostarcza FirstCycling.com

Polacy

W męskim wyścigu zaprezentują się Kamil Gradek (Bahrain-Victorious) i Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team), zaś wśród pań zobaczymy Martę Lach (Team SD Worx – Protime), Agnieszkę Skalniak-Sójkę (CANYON//SRAM zondacrypto), Martę Jaskulską (CERATIZIT Pro Cycling Team), Kaję Rysz (Roland), Karolinę Perekitko oraz Aurelę Nerlo (Winspace Orange Seal).

Transmisja

Wyścig panów rusza o 10:50 i planowo kolarze metę osiągną około godziny 16:40. Kamery telewizyjne Eurosportu 2 dołączą do zmagań o 13:40. Rywalizacja pań będzie transmitowana bezpośrednio po zakończeniu rywalizacji mężczyzn.The post Klasykowcy kontra sprinterzy – zapowiedź Gandawa-Wevelgem 2025 first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.