
Choć Karol Nawrocki jeździ po Polsce i spotyka się z wyborcami, to w sondażach wciąż pozostaje w tyle za Rafałem Trzaskowskim. Szef sztabu kandydata PiS zapowiedział niedawno, że sam Jarosław Kaczyński ruszy w trasę, by wesprzeć prezesa IPN. W rozmowie z dziennikarzami prezes nieco ostudził jednak emocje.
W poniedziałek 10 lutego podczas konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości padło pytanie, które szybko stało się tematem gorącej dyskusji. Dziennikarz TVP zapytał Jarosława Kaczyńskiego, czy zamierza aktywnie włączyć się w kampanię Karola Nawrockiego.
Prezes PiS odpowiedział stanowczo, a jego odpowiedź zawierała zarówno jasną deklarację, jak i subtelną uszczypliwość względem dziennikarza, który pracuje dla stacji, która uznawana jest przez polityków PiS za zmanipulowaną przez rząd Donalda Tuska.
Wybory 2025. Kaczyński: Ja nigdy nie występowałem razem z kandydatami
– W tej chwili sztab nie daje mi tego rodzaju zleceń i ja się temu podporządkowuję. Ale jeżeliby jakieś zlecenia były..., ale na pewno nie takie, żebym występował razem z kandydatem, kandydat naprawdę sam doskonale sobie daje radę – powiedział Jarosław Kaczyński, podkreślając, że jego ewentualne zaangażowanie w kampanię zależy od decyzji sztabu Nawrockiego.
Stwierdził także, że w poprzednich kampaniach wyborczych nigdy nie występował ramię w ramię z kandydatami PiS.
– Sądząc po pana powierzchowności, pewnie pan już pamięta poprzednie kampanie wyborcze – rzucił Kaczyński do dziennikarza. – Otóż ja nigdy nie występowałem razem z kandydatami, nawet jeśli był to mój brat bliźniak, i zawsze zachowywałem pewien dystans, także jeśli chodzi o obecnego prezydenta Dudę. I myślę, że będę nadal to robił – podsumował prezes PiS.
Sprzeczne sygnały ze sztabu Nawrockiego
Jeszcze kilka dni temu Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, zapowiadał, że prezes PiS weźmie udział w kampanii. – Włączamy wyższy bieg. Po tym, jak Karol Nawrocki odwiedził sto powiatów, na spotkaniach z wyborcami będą pojawiali się czołowi politycy naszej formacji. Także prezes Jarosław Kaczyński będzie rozmawiał z Polakami – deklarował Szefernaker w rozmowie z "Super Expressem".
Tymczasem sam Kaczyński wyraźnie stwierdził, że na pewno tak nie będzie. – Na pewno nie będę występował razem z Karolem Nawrockim – zadeklarował.
Kaczyński podczas konferencji prasowej powiedział, że "kampania Nawrockiego przebiega bardzo dobrze". Jednak badania opinii publicznej pokazują coś innego. Nawrocki w sondażach uzyskuje poparcie na poziomie około 25 proc., czyli mniej niż samo PiS, które może liczyć na około 30 proc. głosów Polek i Polaków.