"Jestem wychowawczynią w 1 klasie podstawówki. Ostatnio na zajęciach rozmawialiśmy z dziećmi na temat rodziny. Pokazałam im zdjęcie, na którym byli rodzice i trójka dzieci. Ktoś w klasie zauważył, że najmłodszy syn ma inny kolor włosów niż reszta rodziny
- Pewnie został adoptowany - powiedział inny uczeń.
Wtedy jedna z moich uczennic odparła, że wie wszystko na temat adopcji, ponieważ sama jest adoptowana.
- Co to znaczy być adoptowanym? - spytał ją tamten uczeń.
- To znaczy, że rośniesz w serduszku mamy, a nie w jej brzuchu"
- Pewnie został adoptowany - powiedział inny uczeń.
Wtedy jedna z moich uczennic odparła, że wie wszystko na temat adopcji, ponieważ sama jest adoptowana.
- Co to znaczy być adoptowanym? - spytał ją tamten uczeń.
- To znaczy, że rośniesz w serduszku mamy, a nie w jej brzuchu"