Fatalna kontuzja Kyriego Irvinga! Źle to wyglądało
Sympatycy Dallas Mavericks nie mają w ostatnich tygodniach łatwego życia. Zaledwie kilka dni po pamiętnym transferze urazu nabawił się Anthony Davis, a teraz na listę kontuzjowanych – na zdecydowanie dłuższy czas – trafia Kyrie Irving. Minionej nocy lewe kolano rozgrywającego nie wytrzymało. Rozgrywający zerwał więzadło i nie wróci już do gry w tym sezonie. Poniższa […] The post Fatalna kontuzja Kyriego Irvinga! Źle to wyglądało first appeared on PROBASKET.

Sympatycy Dallas Mavericks nie mają w ostatnich tygodniach łatwego życia. Zaledwie kilka dni po pamiętnym transferze urazu nabawił się Anthony Davis, a teraz na listę kontuzjowanych – na zdecydowanie dłuższy czas – trafia Kyrie Irving. Minionej nocy lewe kolano rozgrywającego nie wytrzymało. Rozgrywający zerwał więzadło i nie wróci już do gry w tym sezonie.
Poniższa część to oryginalna wersja artykułu w niezmienionej formie:
Do całej sytuacji doszło w pierwszej kwarcie starcia Dallas Mavericks z Sacramento Kings. Kyrie Irving wyprowadzał kolejny z ataków gospodarzy, którzy już w tamtym momencie musieli gonić wynik. Rozgrywający zauważył lukę w defensywie rywala i zdecydował się na indywidualny atak na kosz.
Na drodze Irvinga stanął Jonas Valanciunas, w którego Irving uderzył prawym kolanem. W następstwie starcia lewe kolano 32-latka wygięło się w nienaturalny i źle wyglądający sposób, po czym zawodnik runął na parkiet.
Irving zacisnął zęby i wyegzekwował przyznane mu rzuty osobiste, po czym opuścił parkiet i udał się do szatni. Bez niego Mavs nie byli w stanie nawiązać walki z rywalem, którego przewaga rosła stopniowo aż do osiągnięcia 32-punktowego pułapu.
- — To pechowe. Mam nadzieję, że to nic poważnego i że będzie zdrowy. W tym sezonie musieliśmy już walczyć z kontuzjami. Wydaje się, że za każdym razem, gdy ktoś wraca do gry po urazie, ktoś inny ponownie wypada — mówił po meczu trener Jason Kidd.
Szkoleniowiec Dallas nawiązał tu m.in. do Dwighta Powella, który minionej nocy rozegrał swój czwarty mecz po trwającej ponad miesiąc przerwie. Środkowego wciąż obowiązują restrykcje czasowe, ale pod nieobecność kilku elementów trzonu będzie niedługo musiał przyjąć na swoje barki nieco większą odpowiedzialność.