Bawimy się rzadko albo w ogóle. To szkodzi psychice bardziej niż rozpusta
Kiedyś święta, karnawał, ostatki regulowały nam życie towarzyskie. Dzisiaj można się bawić, kiedy najdzie nas ochota, dlatego bawimy się rzadziej albo nie bawimy się w ogóle. To być może szkodzi naszej psyche bardziej niż dawna rozpusta – uważa socjolog prof. Tomasz Szlendak.
Kiedyś święta, karnawał, ostatki regulowały nam życie towarzyskie. Dzisiaj można się bawić, kiedy najdzie nas ochota, dlatego bawimy się rzadziej albo nie bawimy się w ogóle. To być może szkodzi naszej psyche bardziej niż dawna rozpusta – uważa socjolog prof. Tomasz Szlendak.