Wypadek na lodowisku Torbyd. Bydgoszczanka oburzona brakiem empatii. Kierownik: Zakładajcie kaski
Mężczyzna stracił równowagą, upadł i uderzył głową w taflę lodowiska. Na lodzie pojawiła się krew. - Ludzie jeździli sobie i omijali go jak gdyby nigdy nic - opowiada "Wyborczej" bydgoszczanka, która była świadkiem wypadku.

