W Moskwie, ośmioklasista zafascynowany pociągami marzył
o tym żeby zostać maszynistą metra
Zadzwonił na dyżurną stację i chrypiącym głosem udawał kierownika zakładu i uprzedził, że przyjdzie młody stażysta i że trzeba mu pokazać co i jak.
Uwierzyli mu i uczył się wymarzonej pracy przez 6 godzin, póki kłamstwo nie wyszło na jaw.
Tak trzeba żyć, to wzór awanturnika
Zadzwonił na dyżurną stację i chrypiącym głosem udawał kierownika zakładu i uprzedził, że przyjdzie młody stażysta i że trzeba mu pokazać co i jak.
Uwierzyli mu i uczył się wymarzonej pracy przez 6 godzin, póki kłamstwo nie wyszło na jaw.
Tak trzeba żyć, to wzór awanturnika