Tak Rosjanie nazwali Świątek po meczu z Andriejewą. Klasy nie kupisz
Czwartkowe popołudnie w Dubaju absolutnie nie należało do Igi Świątek. Polka zagrała bardzo słaby mecz i zasłużenie przegrała z Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6, odpadając tym samym w ćwierćfinale turnieju rangi WTA 1000. Wszystko to ku ogromnej uciesze rosyjskich mediów, które fetują triumf swej rodaczki nad naszą reprezentantką. Nie mogło oczywiście zabraknąć nawiązań do dopingowej wpadki Polki z zeszłego roku.

