Spacerkiem drogą ekspresową. Niewiarygodne tłumaczenie pieszego
Pewne historie ciężko zrozumieć. Tak można skomentować "spacer" 49-latka, który postanowił przejść z Tarczyna do Warszawy drogą ekspresową. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. W swoim zachowaniu nie widział nic niestosownego. Co więcej, dziwił się, że dostał mandat.

Pewne historie ciężko zrozumieć. Tak można skomentować "spacer" 49-latka, który postanowił przejść z Tarczyna do Warszawy drogą ekspresową. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. W swoim zachowaniu nie widział nic niestosownego. Co więcej, dziwił się, że dostał mandat.