Podwyżki podatków albo cięcie wydatków. Trzeciej drogi nie ma [OPINIA]
Powiedzieć, że sytuacja finansowa państwa jest napięta, to nic nie powiedzieć. Prognozy deficytu całego sektora finansów mocno rozjechały się z rzeczywistością, a ma być jeszcze gorzej, niż Ministerstwo Finansów przewidywało rok temu. Rząd staje przed trudnym dylematem. O ile Bruksela może iść nam na rękę i zrozumieć wyższe deficyty, o tyle rozchwiane rynki finansowe niekoniecznie. Z ich siłą zderzyli się już potężniejsi politycy jak prezydent USA Donald Trump czy była premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.
Powiedzieć, że sytuacja finansowa państwa jest napięta, to nic nie powiedzieć. Prognozy deficytu całego sektora finansów mocno rozjechały się z rzeczywistością, a ma być jeszcze gorzej, niż Ministerstwo Finansów przewidywało rok temu. Rząd staje przed trudnym dylematem. O ile Bruksela może iść nam na rękę i zrozumieć wyższe deficyty, o tyle rozchwiane rynki finansowe niekoniecznie. Z ich siłą zderzyli się już potężniejsi politycy jak prezydent USA Donald Trump czy była premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.