Dreszczowiec przed "dniem wyzwolenia"

Przed środą, 2 kwietnia, czyli datą okrzykniętą przez Donalda Trumpa "dniem wyzwolenia", co w praktyce oznacza ogłoszenie zakresu i skali stawek celnych, sytuacja na rynkach finansowych była dość nerwowa. Trudno się temu dziwić, bowiem niepewność niemal zawsze skutkuje podwyższoną zmiennością notowań. I z takim właśnie zjawiskiem mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach. I tak też będzie, dopóki prezydent Stanów Zjednoczonych nie odkryje "celnych" kart. Pod znakiem zmienności przebiegała wtorkowa sesja na Wall Street (Q Value)

Kwi 2, 2025 - 08:54
 0
Przed środą, 2 kwietnia, czyli datą okrzykniętą przez Donalda Trumpa "dniem wyzwolenia", co w praktyce oznacza ogłoszenie zakresu i skali stawek celnych, sytuacja na rynkach finansowych była dość nerwowa. Trudno się temu dziwić, bowiem niepewność niemal zawsze skutkuje podwyższoną zmiennością notowań. I z takim właśnie zjawiskiem mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach. I tak też będzie, dopóki prezydent Stanów Zjednoczonych nie odkryje "celnych" kart. Pod znakiem zmienności przebiegała wtorkowa sesja na Wall Street (Q Value)