Była 89. minuta i 0:0 w meczu Wieczystej. Sędzia nagle podyktował karnego
Dla Wieczystej Kraków to mógł być najważniejszy moment sezonu. Wyjazd do Bytomia na mecz z Polonią miał zdecydować, czy klub wróci do realnej gry o bezpośredni awans do I ligi. W spotkaniu długo utrzymywał się bezbramkowy remis. W końcu jednak nadeszła 89. minuta i sędzia podyktował rzut karny dla Polonii Bytom. Ta skrzętnie go wykorzystała, wygrała 1:0 i postawiła Wieczystą w koszmarnej sytuacji.

