Analiza kwalifikacji przed GP Japonii 2025
Max Verstappen sprawił sporą niespodziankę wygrywając kwalifikacje na torze Suzuka, Holender nieznacznie wyprzedził w nich obu kierowców McLarena, a to zwiastuje ciekawy pojedynek w wyścigu […] Na Cyrk F1 znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.


Max Verstappen sprawił sporą niespodziankę wygrywając kwalifikacje na torze Suzuka, Holender nieznacznie wyprzedził w nich obu kierowców McLarena, a to zwiastuje ciekawy pojedynek w wyścigu między nimi. Zapraszam na analizę kwalifikacji przed GP Japonii 2025.
Kwalifikacje na torze Suzuka zostały przerwane w połowie Q2 czerwoną flagą z powodu kolejnego (piątego w ten weekend) pożaru trawy na poboczu. Trawa jest wyschnięta, a bolidy F1 trąc o nawierzchnię wytwarzają iskry, co prowadzi do pożarów. Podlewanie trawy i jej koszenie w piątek niewiele pomogło. W nocy z soboty na niedzielę ma padać deszcz, to ten problem na wyścig powinien zniknąć. Poza pożarem nie było żadnych nieplanowanych przerw.
Wyniki kwalifikacji do GP Japonii 2025
Poz | Kierowca | Zespół | Q1 | Q2 | Q3 |
1 | Max Verstappen | Red Bull | 1:27.943 | 1:27.502 | 1:26.983 |
2 | Lando Norris | McLaren | 1:27.845 | 1:27.146 | 1:26.995 |
3 | Oscar Piastri | McLaren | 1:27.687 | 1:27.507 | 1:27.027 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:27.920 | 1:27.555 | 1:27.299 |
5 | George Russell | Mercedes | 1:27.843 | 1:27.400 | 1:27.318 |
6 | Kimi Antonelli | Mercedes | 1:27.968 | 1:27.639 | 1:27.555 |
7 | Isack Hadjar | Racing Bulls | 1:28.278 | 1:27.775 | 1:27.569 |
8 | Lewis Hamilton | Ferrari | 1:27.942 | 1:27.610 | 1:27.610 |
9 | Alexander Albon | Williams | 1:28.218 | 1:27.783 | 1:27.615 |
10 | Oliver Bearman | Haas | 1:28.228 | 1:27.711 | 1:27.867 |
11 | Pierre Gasly | Alpine | 1:28.186 | 1:27.822 | |
12 | Carlos Sainz | Williams | 1:28.209 | 1:27.836 | |
13 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:28.337 | 1:27.897 | |
14 | Liam Lawson | Racing Bulls | 1:28.554 | 1:27.906 | |
15 | Yuki Tsunoda | Red Bull | 1:27.967 | 1:28.000 | |
16 | Nico Hulkenberg | Kick Sauber | 1:28.570 | ||
17 | Gabriel Bortoleto | Kick Sauber | 1:28.622 | ||
18 | Esteban Ocon | Haas | 1:28.696 | ||
19 | Jack Doohan | Alpine | 1:28.877 | ||
20 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:29.271 |
Walka o Pole Position i prognoza na wyścig dla czołówki
Gdy Max Verstappen seryjnie wygrywał kwalifikacje, to jego kolejne zwycięstwa były nudne i przewidywalne. Dzisiaj na Suzuce sprawił sporą niespodziankę i pewnie nawet ci, którzy za nim nie przepadają są pod sporym wrażeniem. Walka o Pole Position rozegrała się między kierowcami McLarena i Verstappenem. Do Q2 wydawało się, że szansę ma też Russell, ale w Q3 się już nie liczył. Głównymi faworytami byli cały czas kierowcy McLarena. Po pierwszych przejazdach w Q3 prowadził Piastri mając ponad 0,2 sekundy przewagi nad Verstappenem. Norris był dopiero piąty, bo jego pierwsze kółko nie było idealne. W końcówce Q3, najpierw swoje drugie kółko ukończył Norris, który wyszedł na prowadzenie i wydawało się, że sprawa jest rozstrzygnięta. Chwilę później jego wynik o 0,012 sekundy poprawił Verstappen. W pojedynku między nimi o wszystkim zadecydował trzeci sektor, a dokładnie szykana, bo po po dwóch sektorach Norris miał nad nim lekką przewagę. Verstappen później zahamował do szykany i tam nadrobił czas. Piastri na swoim ostatnim kółku poprawił się, wykręcił ogólne rekordy drugiego i trzeciego sektora, ale wyraźnie popsuł pierwszy sektor, więc zajął trzecie miejsce.
Hipotetyczne najlepsze czasy okrążeń z kwalifikacji po zsumowaniu najlepszych czasów sektorów:
Piastri – 1:26,916 (lepiej o 0,111 sek)
Norris – 1:26,966 (lepiej o 0,029 sek)
Verstappen – 1:26,983 (bez zmian)
Jeżeli dodamy najlepsze czasy sektorów wśród zespołów, to McLaren miał 0,223 sekundy przewagi nad Red Bullem. Wynika to z faktu, że kierowcy McLarena w innych miejscach budowali swoje tempo, Norris w pierwszym sektorze, a Piastri w drugim i trzecim.
Verstappen pojechał świetne, bardzo równe kółko. Nie miał ogólnego rekordu w żadnym sektorze, ale tracił w nich niewiele co dało mu czwarte z rzędu Pole Position na Suzuce. Poprzednie trzy przełożył na zwycięstwa, zobaczymy jak będzie tym razem. Kierowcy McLarena (szczególnie Piastri) mieli nieznacznie większy potencjał, ale potrzebowali przejechać idealne kółko w Q3, co im się nie udało. Różnice w czołowej trójce były minimalne.
Mówi się, że Suzuka jest torem, gdzie bardzo dobrze widać układ sił wśród kierowców i zespołów, bo jest to obiekt bardzo wymagający. McLaren nie pokazał żadnej dominacji w czasówce, a powinien być to obiekt, który im pasuje. Z drugiej strony Verstappen chyba pierwszy raz w tym sezonie był w stanie pojechać tak szybko, Red Bull dopracował ustawienia samochodu. Tutaj warto pamiętać o tym, żeby nie przejmować się gorszymi czasami Verstappena w treningach. On wtedy nie korzysta z najmocniejszych trybów silnika, ma większy zapas przed kwalifikacjami niż bezpośredni rywale.
McLaren w kontekście wyścigu prawdopodobnie będzie miał lepsze tempo i niższą degradację opon, ale z drugiej strony oni mają niskie prędkości maksymalne, a także gorzej spisują się w brudnym powietrzu za rywalem. Verstappen ma za zadanie utrzymać się na prowadzeniu w pierwszej fazie wyścigu, to da mu szansę na zwycięstwo.
Przeglądowe omówienie pozostałych kierowców i zespołów
Po raz drugi z rzędu różnice w czasówce na Suzuce były niezwykle małe. Dziewięciu kierowców w Q3 zmieściło się w 0,632 skeundy. Jeżeli na czele mamy walczących ze sobą kierowców McLarena i Verstappena (o Tsunodzie dalej), to za nimi są ekipy Ferrari i Mercedes, które tracą około 0,3 sekundy, te zespoły walczyły na Suzuce między sobą. Spodziewałem się, że Russell pojedzie lepiej, ale w Q3 nie poprawił się w takiej skali jak bezpośredni rywale, stąd porażka z Leclerkiem, który wyciągnął maksimum, bo trzy czołowe pozycje były poza jego zasięgiem.
Bolidy Ferrari mają w ten weekend jeździć z podniesioną podłogą, co oczywiście negatywnie wpływa na tempo, to efekt dyskwalifikacji z Chin. Powinni mieć nową podłogę za tydzień w Bahrajnie, wtedy liczymy na lepsze wyniki. Russell popełnił błąd (pojechał inaczej dwa pierwsze zakręty chcąc urwać tam czas, ale przesadził) na swoim finałowym kółku w Q3, stracił tam około 0,2 sekundy w porównaniu do pierwszej próby. Powinien być czwarty, był szans na wyższe miejsce. Bardzo dobrze pojechał za to Antonelli, dla niego szósta pozycja to najlepszy wynik w karierze. Rozczarował Hamilton, który był dopiero ósmy. Brytyjczyk w Q3 zrobił taki sam czas jak w Q2. Nie wykorzystał więc swojego potencjału, powinien być szósty. W wyścigu spodziewam się bezpośredniej walki tych czterech kierowców, aby któryś z nich awansował na podium, to faworyci musieliby coś poważnie popsuć.
Znakomicie w Q3 pojechał Isack Hadjar, który zajął siódme miejsce. Francuz miał w czasówce problemy z pasami bezpieczeństwa, nie czuł się dobrze w kokpicie, był rozkojarzony, ale udało mu się dowieźć tak znakomity wynik. Hadjar dla mnie to największa pozytywna niespodzianka tego roku. Świetnie pojechał także Alex Albon, który zajął dziewiąte miejsce. Williams wiele lat nie awansował do Q3 na Suzuce, więc ten wynik to spory sukces. Oliver Bearman pierwszy raz w karierze awansował do Q3, więc także jest dużą, pozytywną niespodzianką.
Wiele się mówiło o zamianie miejsc między Lawsonem a Tsunodą i obóz Red Bulla ma sporo do myślenia. Lawson po degradacji zanotował najlepszy wynik w sezonie, a Tsunoda najgorszy. Trzeba jednak pochwalić obu. Lawson ma szansę się odbudować psychicznie i sportowo, bo inny bolid chyba mu lepiej pasuje. Tsunoda w Q1 był blisko Verstappena (jak nikt od bardzo dawna w Red Bullu), a w Q2 miał dwa słabe kółka z błędami, stąd dalekie miejsce. Było jednak widać potencjał. Moim zdaniem Tsunoda ma szansę na punkty w wyścigu. Mam nadzieję, że Red Bull ma obu kierowcom czasu na przyzwyczajenie się do nowych zespołów. Bo to powinno wszystkim wyjść na plus.
Środek stawki jest niezwykle wyrównany. Zespoły Williams, Haas, Aston Martin, Racing Bulls czy Alpine są obok siebie. O wszystkim decydują drobne szczegóły.
Zapowiedź wyścigu o GP Japonii 2025
Suzuka to jeden z najbardziej lubianych przez kierowców torów. Dla bolidów Formuły 1 jest idealną okazją do pokazania faktycznych osiągów i tempa w szybkich zakrętach. Tor w Japonii wymaga dużego docisku aerodynamicznego z powodu licznych szybkich zakrętów, jednocześnie przejazd przez całą nitkę jest bardzo płynny, bo są na nim tylko dwa mocniejsze hamowania. Kierowcy F1 jadą z wysoką średnią prędkością, pokonując wiele szybkich zakrętów po torze na którym są znaczące różnice poziomów, dlatego ten obiekt jest tak lubiany. Na Suzuce przewagę mają bolidy z większą mocą silnika oraz mające najlepszy stosunek docisku aerodynamicznego do oporu. Pełną charakterystykę toru Suzuka International Racing Course wraz z blogowym schematem można znaleźć pod tym linkiem.
Płynna nitka toru z wieloma szybkimi zakrętami sprawia, że trudno utrzymać się za rywalem. Na torze są tylko dwa mocniejsze hamowania, dlatego wyprzedzanie jest wymagające, można stracić wiele okrążeń za wolniejszym rywalem. Wprowadzenie odmienionych bolidów w 2022 roku częściowo pomogło, bo teraz generują mniej „brudnego powietrza”, więc w szybkich zakrętach łatwiej jest jechać blisko rywala. Na Suzuce bardzo ważne są kwalifikacje, zdecydowanie najczęściej wygrywają kierowcy ruszający z pierwszej linii.
Suzuka jest jednym z najbardziej wymagających torów dla ogumienia, dlatego Pirelli przywozi na ten obiekt najtwardsze mieszanki, w tym roku to C1, C2 i C3. Przeciążenia boczne należą do największych w sezonie i to one mają największy wpływ na opony. Liczba szybkich lewych i prawych zakrętów jest podobna, więc obciążenie ogumienia jest w miarę równomierne. W tym roku kierowcy jeżdżą szybciej, pomogła w tym także wymiana nawierzchni w pierwszym sektorze. Na Suzuce najczęściej strategie jazdy na jeden lub dwa pit stopy dawały podobne osiągi, a ich zastosowanie zależało od sytuacji. W tym roku Pirelli po piątkowych treningach zaobserwowało mniejszą degradację, pomagają w tym także niższe temperatury. Dlatego strategia jazdy na jeden pit stop powinna być najlepsza. Pirelli uważa, że każda mieszanka może się sprawdzić w wyścigu. Mogą być więc takie sytuacje, że część kierowców pojedzie ze strategią pośrednie – twarde, a inni na dwa pit stopy: miękkie – pośrednie – pośrednie.
W tym roku w trakcie wizyty F1 jest dość chłodno z możliwymi opadami deszczu. Przez cały weekend temperatura powietrza nie przekracza 20 stopni Celsjusza, ale gdy jest słonecznie to nawierzchnia nagrzewa się do ponad 30 stopni. Wielką zagadką przed niedzielnym wyścigiem jest deszcz. Według prognozy pogody ma padać w nocy, a także w niedzielę rano. W okolicy pory rozpoczęcia wyścigu szanse na opady deszczu spadają, ale pozostaną powyżej 50%. Bardzo możliwy scenariusz to początek wyścigu na przesychającym torze lub lekkie opady w trakcie wyścigu. Pełne neutralizacje były podczas trzech z pięciu ostatnich wyścigów na torze Suzuka. W tym roku kierowcy jeżdżą szybciej, powiększono w kilku miejscach pułapki żwirowe, więc poziom trudności rośnie. Głównymi powodami wyjazdów SC na Suzuce są kraksy na pierwszym okrążeniu lub zakopania się samochodów w licznych pułapkach żwirowych na poboczach.
Podsumowanie
W historii wyścigów F1 na torze Suzuka, 18 wygrali kierowcy ruszający z Pole Position, a 11 razy kierowcy ruszający z drugiego pola. Tylko pięciokrotnie razy wygrywał ktoś spoza pierwszej linii. Dlatego faworytami do zwycięstwa są Verstappen i Norris. Wyścigi na Suzuce często nie obfitują w wiele walki, wszystko rozgrywa się w strategii lub z powodu neutralizacji. Liczę, że tym razem doczekamy się większej liczby pojedynków, szczególnie na czele.
Znalazłeś/aś błąd lub literówkę w tym, albo w jakimś innym wpisie na blogu? Zaznacz to słowo lub krótki fragment tekstu. Jeżeli czytasz na telefonie, to dotknij zaznaczonego tekstu, a jeśli na komputerze, to wciśnij klawisze Ctrl + Enter. W oknie, które się pojawi kliknij wyślij. Prześlesz tym samym anonimowe zgłoszenie, a ja poprawię swój błąd.
Na Cyrk F1 znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.